Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest decyzja Rady Ministrów w sprawie Przyjezierza. Zobaczcie zdjęcia

Jan Szczutkowski
Po prawie 30 latach ośrodek wypoczynkowy w Przyjezierzu doczeka się jednego gospodarza
Po prawie 30 latach ośrodek wypoczynkowy w Przyjezierzu doczeka się jednego gospodarza Dariusz Nawrocki
1 stycznia 2022 roku zniknie dziwoląg administracyjny w Przyjezierzu. Ten znany ośrodek wypoczynkowy w powiecie mogileńskim przejmie we władanie wyłącznie gmina Jeziora Wielkie. Tak jak było dawniej. - Dzięki staraniom władz gminy Jeziora Wielkie, istniejący od blisko 30 lat podział ośrodka wypoczynkowego w Przyjezierzu, przechodzi do historii - mówi wójt Dariusz Ciesielczyk, wójt Jezior Wielkich.

Zobacz wideo: Kiedy szczepimy dzieci przeciw koronawirusowi?

Poważny błąd dokumentacyjny z Przyjezierzem w roli głównej

O podwójności administracyjnej w tej miejscowości pisaliśmy kilkakrotnie na naszych łamach. Przypomnijmy główne wątki tego niecodziennego problemu. Otóż w latach 70. kiedy wskutek reformy administracyjnej wytyczono granice między gminami, popełniono poważny błąd dokumentacyjny.

Niespełna siedem hektarów spośród ponad 130 ha ogólnej powierzchni Przyjezierza, wraz z obiektami zbudowanymi w przeszłości przez władze pow. mogileńskiego i gminy Jeziora Wielkie, m.in. oczyszczalnia ścieków, przepompownia i kolektor sanitarny, przypadło gminie Strzelno. Był to teren po lewej stronie, jadąc z kierunku Ostrowa. W tej sytuacji jeziorańska gmina musiała płacić sąsiadom zza miedzy podatek gruntowy, to jest za teren na którym niemałym nakładem finansowym zbudowała oczyszczalnię ścieków i obiekty towarzyszące.

To co się stało w przeszłości było po prostu absurdalne dla rozwoju Przyjezierza.

Ówczesne władze gminy z wójtem Zbigniewem Wróblewskim miały argumenty oraz przekonanie, że ten dualizm administracyjny zostanie szybko naprawiony i niewielki "kawałek" Przyjezierza trafi do nich z powrotem. Niestety, w byłym Ministerstwie Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa nie podzielono tego poglądu. Później zaś kolejną nadzieję na usunięcie knota administracyjnego wiązano z klauzulą, która znalazła się w planie zagospodarowania przestrzennego, opracowanego w zespole wojewódzkich specjalistów.

Przewidywała ona, że błąd popełniony w przeszłości podczas inwentaryzacji mienie komunalnego będzie naprawiony. I tym razem celu nie osiągnięto, co w konsekwencji doprowadziło tylko do ostrego sporu między sąsiadami. Zaostrzył się on zwłaszcza po tym, jak na panewce spalił pomysł racjonalnego rozwiązania tego gordyjskiego problemu przez zainteresowane gminy.

Do dziś Przyjezierze - mimo upływu wielu lat - ma nadal dwóch gospodarzy.

W tej kadencji samorządu Dariusz Ciesielczyk, jako bodajże trzeci wójt Jezior Wielkich, zainicjował działania zmierzające do włączenia części obszaru Przyjezierza, przypisanego gminie Strzelno. Poprzedziły je konsultacje z mieszkańcami. Rada gminy podjęła też stosowną uchwałę. Podobne kroki podjęła również gmina Strzelno. Była za utrzymaniem statusu quo.

Po decyzjach obu samorządów, w marcu br. władze jeziorańskiej gminy skierowały wniosek, poparty plikiem dokumentów, do rządu. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym z 8 marca 1990 r., to Rada Ministrów poprzez rozporządzenie "tworzy, łaczy, dzieli i znosi gminy oraz ustala ich granice". Rozporządzenie może być także wydane na wniosek zainteresowanej rady gminy.

I taka decyzja zapadła w Warszawie 30 lipca.

Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, od 1 stycznia 2022 r. obszar administrowany przez gminę Strzelno zostanie włączony do gminy Jeziora Wielkie.

- Dzięki staraniom władz gminy Jeziora Wielkie, istniejący od blisko 30 lat podział ośrodka wypoczynkowego w Przyjezierzu, przechodzi do historii. Powierzenie administrowania całym ośrodkiem jednej jednostce samorządu terytorialnego będzie korzystniejsze zarówno dla właścicieli działek rekreacyjnych, przedsiębiorców, jak i osób wypoczywających w Przyjezierzu. Ponadto zmiana granic przyczyni się do lepszego wykorzystania potencjału turystyczno-rekreacyjnego - stwierdził wójt Dariusz Ciesielczyk.

Rozporządzenie Rady Ministrów nie spotkało się jednak z przychylnym przyjęciem u sąsiadów. Było to do przewidzenia, skoro ma utracić znaczny skrawek Przyjezierza. Zdaniem burmistrza Dariusza Chudzińskiego, decyzja Rady Ministrów nie zamyka drogi do odwołania. Takie kroki gmina Strzelno podejmie.

Trwa głosowanie...

Czy pijani kierowcy powinni mieć zabierane dożywotnio prawo jazdy?

Stop pijanym kierowcom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto