Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jubileuszowy rajd pełen emocji i wrażeń

Ewelina Jagodzińska
Nie każdy uczestnik radził sobie w próbach na minitorze
Nie każdy uczestnik radził sobie w próbach na minitorze Kapral-Car
Było rodzinnie, bezpiecznie i wesoło. W Inowrocławiu odbył się turystyczny rajd samochodowy z okazji jubileuszu 40-lecia miejscowego Automobilklubu.

Uczestnicy zmagań mieli do pokonania blisko 80 km. Po drodze musieli rozwiązać szereg zadań i zaliczyć próby sprawnościowe. Na linii startu - zlokalizowanej na stadionie miejskim - stanęło 17 załóg nie tylko z Inowrocławia.

Z wielu miast

Były też ekipy z okolicznych miejscowości, ale też załoga z Bydgoszczy, a nawet spod Piły. W rajdzie wystartowały zarówno załogi męskie, jak i mieszane, gdzie pilotem była kobieta, a kierowcą mężczyzna, ale były też dwa w całości kobiece teamy.

- W wielu samochodach poza kierowcą i pilotem jechali też pasażerowie, nawet ci najmłodsi, co świadczy o bardzo rodzinnym i przyjacielskim charakterze tej imprezy. Rajdy turystyczne, co często podkreślamy, to doskonała forma rozrywki, w której wcale nie chodzi o ściganie się, a o dokładne przejechanie trasy, prawidłowe odpowiedzi na pytania i spostrzegawczość na drodze. Wygrywa ta załoga, która bezbłędnie przejedzie trasę i po drodze rozwiąże wszystkie zadania - przypomina Jerzy Marczewski, prezes Automobilklubu Inowrocław.
Rajd przebiegał nie tylko ulicami Inowrocławia. Uczestnicy zwiedzili też okolicę. Łącznie trasa liczyła około 80 km. Wzbogaciły ją próby sprawnościowe. Pierwsza odbyła się jeszcze w Inowrocławiu na parkingu przy Urzędzie Skarbowym.

Czekał minitor

Tam kierowcy mogli wykazać się swoimi umiejętnościami jazdy. Potem załogi ruszyły w kierunku Pakości, Mamlicza, gdzie czekał na nich specjalnie przygotowany na potrzeby rajdu minitor.

- Minitor zorganizowaliśmy na bezpiecznym placu. Zawodnicy mogli tutaj trochę poszaleć, bo jeździli nie swoimi a wypożyczonymi samochodami. Tor co prawda był dość krótki, bo przejazd trwał około 50 sekund, ale można było samochody dość ostro katować, więc uczestnicy mieli naprawdę niezłą frajdę - opowiada prezes klubu.
Rajd turystyczny to nie tylko przejażdżka samochodem, to także okazja do bliższego poznania okolicznych zabytków i wykazania się spostrzegawczością.

Odnaleźć kurhan

Nie inaczej było i tym razem, bowiem w Złotowie załogi miały za zadanie odnaleźć znajdujący się we wsi kurhan.
Dla wielu z uczestników sporym zaskoczeniem okazał się fakt, że grobowiec ten starszy jest od osady w Biskupinie. Pochodzi z młodszej epoki kamienia, co świadczy, że liczy sobie około cztery i pół tysiąca lat.

Aby zaliczyć zadanie członkowie ekip musieli wczytać się w treść tablicy umieszczonej na kurhanie i znaleźć odpowiedź na zadane im pytanie. Na trasie czekało na zawodników jeszcze wiele innych zadań, które należało rozwiązać, aby otrzymać jak największą ilość punktów.

W związku z jubileuszowym charakterem rajdu organizatorzy dali uczestnikom niejedną okazję do świętowania.

Sok zamiast szampana

Zanim jeszcze rajd dobiegł końca, załogi uczciły 40-lecie Automobilklubu Inowrocławskiego w lubostrońskim Pałacu. Lampkę szampana zastąpił kubeczek soku. Był też poczęstunek.

Uczestnicy zajadali się kanapkami ze smalcem i kiełbaską z ogniska. Załogi zwiedziły też Pałac, w którym szukali odpowiedzi na konkursowe pytania.

Po dwugodzinnym biesiadowaniu, wszyscy najedzeni i zadowoleni udali się w drogę powrotną przez Barcin do Pakości, gdzie znajdowała się meta rajdu.

Tego samego dnia wieczorem podczas Dni Inowrocławia na lotnisku Aeroklubu Kujawskiego wręczone zostały nagrody, puchary i dyplomy.

Bracia najlepsi

Nagrodą główną w klasyfikacji generalnej był trzydniowy pobyt w Sanatorium Oaza dla dwóch osób z możliwością korzystania z zabiegów SPA.

- Nagrodę wygrało dwóch braci z Inowrocławia, Kamil i Dominik Kurzydłowscy. Panowie podzielili się nagrodą, jeden wziął dla siebie i żony pobyt w sanatorium, drugi zabrał puchary - mówi Jerzy Marczewski. - Jako ciekawostkę powiem, że panowie jechali Fiatem 125p Kombi, co jest dowodem na to, że aby wygrać w rajdzie turystycznym wcale nie trzeba mieć super auta. Zresztą w klasyfikacji prób samochodowych wygrali panowie jadący Skodą S100, a to już w ogóle jest zabytek - dodaje.

Po rozdaniu nagród uczestnicy rajdu wspólnie bawili się do późnego wieczora.

Klasyfikacja rajdu turystycznego

Generalna: 1. Kamil Kurzydłowski, Dominik Kurzydłowski (Fiat 125p Kombi), 2. Piotr Michał Dembiński, Daniel Kujawa (Mercedes 190), 3. Anna Manerowska, Radosław Manerowski (Opel Astra).

Prób samochodowych: 1. Łukasz Piszczek, Andrzej Grzesik (Skoda S100), 2. Kamil Kurzydłowski, Dominik Kurzydłowski (Fiat 125p Kombi), 3. Piotr Michał Dembiński, Daniel Kujawa (Mercedes 190).

Kobieca: 1. Monika Januszewska, Małgorzata Urbaniak (Ford Ka), 2. Justyna Mochalska, Kamila Derkowska (VW Turan).

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto