Komitet Inowrocław na Tak chce inwestować w edukację młodych

- Edukacja nie może być traktowana jako wydatek! Edukacja to inwestycje. Inwestycje w uczniów i studentów, w nauczycieli i w bazę dydaktyczną i sportową. Najwyższy czas, aby przestać oszczędzać na celach edukacyjnych – tak rozpoczął konferencję prasową lider komitetu wyborczego Inowrocław na Tak, Janusz Radzikowski.

Jak mówi, do swojej drużyny zaprosił fachowców, którzy od dawna zajmują się sprawami szkolnictwa. A celem szeroko pojętej inwestycji w edukację jest zatrzymanie młodych ludzi w Inowrocławiu.

- Nasz program zakłada, że o edukacji zaczynamy myśleć w trochę inny sposób. Nie jako o wydatku, ale jako o inwestycji, która nam zwróci się z czasem. Nasz program składa się z trzech segmentów: inwestycja w ucznia i studenta, w nauczyciela i bazę dydaktyczną i sportową – mówił dr Sławomir Drelich, wicedyrektor I LO im, Jana Kasprowicza i wykładowca akademicki na UMK w Toruniu.

Projekt zakłada dofinansowanie i zdobycie środków zewnętrznych, które przekazane zostaną na szeroką bazę zajęć pozalekcyjnych dla uczniów. Pojawiły się propozycje zajęć z robotyki czy programowania, tak istotnych dla współczesnej gospodarki. Sławomir Drelich zwrócił uwagę na istniejący deficyt zajęć pozalekcyjnych w szkołach miejskich i konieczność zainwestowania miasta w potencjał intelektualny młodzieży. Pojawiła się też propozycja ufundowania stypendiów dla inowrocławian, którzy studiują w większych ośrodkach.

Nauczyciel Mirosław Kowalkowski podkreślał, że konieczne jest zwiększenie liczby zajęć związanych z doradztwem zawodowym, a Małgorzata Makowiecka dyrektor Centrum Usług Oświatowych w gminie Inowrocław przedstawiła propozycje związane z podniesieniem wynagrodzenia dla nauczycieli.

POLECAMY: