Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konserwator niczym lekarz dla MB Częstochowskiej [historia Inowrocławia]

Piotr Strachanowski
Kopia obrazu MB Częstochowskiej, dzieło Jana Rutkowskiego, od 1931 r. eksponowana jest w inowrocławskim kościele Zwiastowania NMP.
Kopia obrazu MB Częstochowskiej, dzieło Jana Rutkowskiego, od 1931 r. eksponowana jest w inowrocławskim kościele Zwiastowania NMP. Z archiwum autora
Najwybitniejszy polski przedwojenny konserwator dzieł sztuki profesor Jan Rutkowski przez lata mieszkał z rodziną w Inowrocławiu. To właśnie jemu powierzano autorskie generalne prace renowacyjne przy ratowaniu najcenniejszych dzieł sztuki narodowej…

Wojciech Kurpik (ur. 1931), profesor i były rektor Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, specjalizuje się w konserwacji ikon. Od 1979 r. jest też głównym konserwatorem obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. O swych przeżyciach z tym związanych opowiadał niedawno w wywiadzie dla magazynu dziennika „Rzeczypospolitej” - „Plus Minus”.

Mówił tam m.in. tak: „Dzieło sztuki i relikwia… Opiekując się wizerunkiem Matki Boskiej, czułem satysfakcję i odpowiedzialność wobec ludzi, dla których stanowi on sacrum. Byłem jak lekarz dla chorego. Obraz stał się ważną częścią mojego życia, mojej osobowości. W nocy śniły mi się jego uszkodzenia. Pojawiał się lęk, czy sprostam temu zadaniu”.

Po Rutkowskim…

Wojciech Kurpik jest w tym dziele następcą profesora Jana Rutkowskiego, najwybitniejszego konserwatora dzieł sztuki w latach II Rzeczypospolitej. Mało kto dziś jednak pamięta, że przez długie lata artysta ten związany był z Inowrocławiem.

To właśnie Janowi Rutkowskiemu powierzano najpoważniejsze autorskie renowacje najcenniejszych dzieł narodowych: ołtarza Wita Stwosza w Kościele Mariackim w Krakowie, obrazów MB Częstochowskiej, MB Ostrobramskiej czy dzieła Rubensa „Zdjęcie z krzyża” w kaliskim kościele św. Mikołaja.

Urodził się w Miechowicach pod Inowrocławiem w 1881 r. w rodzinie robotnika rolnego. Niewiele wiemy o pierwszym okresie jego życia, ale niewątpliwie zaistniały jakieś szczególnie sprzyjające okoliczności, dzięki którym dziecko z ubogiej rodziny otrzymało szansę rozwinięcia swoich talentów.

Wrócił z dyplomem…

Na jego drodze musiał stanąć jakiś majętny i szczodry mecenas, bo inaczej nie zawędrowałby z Miechowic do pracowni sztuk pięknych uniwersytetów w Dreźnie, Monachium i Paryżu…

Kiedy latem 1909 r. wrócił do Inowrocławia prosto z Paryża, miał dyplom z zakresu sztuk pięknych i był laureatem wystawy malarskiej w Dreźnie. Szybko o młodego artystę upomniał się Poznań, skąd nadeszły pierwsze poważne zlecenia na konserwację obrazów w kościele farnym i porządkowanie zbiorów sztuki na zamku gołuchowskim.
Mimo atrakcyjnych perspektyw kariery w Poznaniu, Rutkowski związał się z Inowrocławiem na stałe. Nabył dom stojący naprzeciwko kościoła „Ruiny” i ożenił się z inowrocławianką Józefą Marią z Żarniewiczów. Wkrótce na świat przyszły ich dzieci: Wit w 1911 r., Adam w 1912 r. (zmarł po trzech latach) i Jutta Maria w 1914 r.

Wielkie dzieła

Kunszt konserwatora dzieł sztuki, jaki prezentował, wywierał wielkie wrażenie, stąd też powierzano mu coraz odpowiedzialniejsze zadania. W 1914 r. otrzymał zlecenie na renowację obrazów w Muzeum Czartoryskich w Krakowie, a później zbiorów kórnickich, opiekował się zbiorami lwowskimi. Z początkiem lat 20. został kierownikiem pracowni restauratorskiej w Muzeum Wielkopolskim w Poznaniu i wykładowcą akademickim, a wkrótce kierownikiem pracowni konserwatorskiej na Zamku Królewskim w Warszawie oraz opiekunem dzieł sztuki w Łazienkach i w Wilanowie. Wtedy też nadszedł czas największych wyzwań zawodowych, kunsztownych i zakończonych sukcesem renowacji największych skarbów narodowych.

Przez cały ten czas nie tracił kontaktu z Inowrocławiem (tu zresztą dalej miał dom rodzinny; syn Wit był uczniem „Kasprowicza”). Jeszcze w latach 30. wykonał dwa dzieła dla Inowrocławia: w 1931 r. - na zamówienie miejscowych kolejarzy - kopię obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej dla kościoła Zwiastowania NMP i w 1936 r. - polichromię gotyckiej Madonny z Dzieciątkiem dla kościoła Imienia NMP. Wcześniej, w 1911 r., był autorem dekoracji plastycznej tympanonu dla tymczasowego - po katastrofie świątyni Zwiastowania NMP - kościoła Najsłodszego Serca Pana Jezusa.

Nie ma tu miejsca, by szerzej opisać więzi przyjaźni łączące Rutkowskiego i jego najbliższych z kilkoma rodzinami inowrocławian, ale to również frapujące wątki biograficzne (może więc przy innej okazji). Profesor Rutkowski zmarł 17 marca 1940 r. w Warszawie, w stosunkowo młodym wieku, miał wtedy 59 lat…

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto