Zobacz wideo: Polska oszalała na punkcie morsowania!
Mowa o Kruszwicy, Strzelnie, Jeziorach Wielkich i Piotrkowie Kujawskim.
- To te gminy w największym stopniu w Kujawsko-Pomorskiem borykają się ze skutkami społecznymi, ekologicznymi i gospodarczymi eksploatacji węgla brunatnego. Jest szansa, aby wreszcie te samorządy otrzymały znaczące wsparcie. To byłaby dla nich szansa na rozwój. Mam nadzieję, że dzięki współpracy z Marszałkiem Województwa Kujawsko-Pomorskiego uda się ten cel osiągnąć - podkreślił Wojewoda Kujawsko-Pomorski Mikołaj Bogdanowicz.
Skutki, o których mówił wojewoda, to przede wszystkim:
- silne oddziaływanie na zasoby wodne,
- spadek produkcji rolnej,
- degradacja środowiska naturalnego.
W wyniku wieloletniej eksploatacji wyrobisk drastycznie obniżył się poziom wód gruntowych na terenach leżących w granicach trzech powiatów:
- inowrocławskiego,
- mogileńskiego
- i radziejowskiego.
- Możliwe dalsze konsekwencje działalności kopalni to m.in. narażenie Jeziora Gopło na bezpośredni brak zasilania w momencie wstrzymania pompowania wód z odwodnienia odkrywki "Tomisławice" oraz napełniania zamykanych wyrobisk wodą - wyliczają urzędnicy z Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy.
Podpisane 11 lutego w Kruszwicy porozumienie samorządów to kolejny krok na drodze do pozyskania środków na niwelowanie negatywnych skutków wydobycia węgla brunatnego
.
Te miliony euro miałyby pochodzić w nowej perspektywie finansowej m.in. z Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji. Porozumienie zostało podpisane w obecności Wojewody Kujawsko-Pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza oraz Romana Rogalskiego, Prezesa Nadwiślańskiego Związku Pracodawców Lewiatan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?