Dziś przedstawiamy Drakusa, który swoje imię zawdzięcza...wadzie zgryzu. Wystające zęby przypominają trochę uśmiech Draculi, jednak około 10 – letni Drakus z charakteru zupełnie nie przypomina transylwańskiego arystokraty, który zamieniał się w wampira.
- Drakus ma około10 lat, wadę zgryzu, stąd wystające ząbki. Piesek jest jednak bardzo „przytulaśny” i spragniony ciepła. Z większością psów się dogaduje. Boi się nowego otoczenia, potrzebuje czasu żeby zaufać. Jest zaszczepiony wykastrowany. Nie polecamy do domu, gdzie są koty, bo Drakus je goni – mówi Sylwia Wróblewska ze Stowarzyszenia Psi Głos.
Psiak jest nieduży, przez pewien czas błąkał się po okolicy, był dokarmiany przez ludzi. Trochę czasu musiało jednak upłynąć, by zaufał i poszedł za człowiekiem, więc pewnie ma za sobą bagaż smutnych i trudnych doświadczeń. Teraz czeka w domu swojej tymczasowej opiekunki Sylwii Wróblewskiej na właściwego człowieka, który zapewni mu pełną miskę i okaże trochę ciepła i czułości, a on odwzajemni te uczucia i dobroć po wielokroć.
Osoby zainteresowane adopcją Drakusa mogą kontaktować się dzwoniąc pod numer: 696-058-673.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?