Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy „piętnastki” mają problem z wandalami

Dominik Fijałkowski
Ściana jednej z klatek schodowych bloku nr 15.
Ściana jednej z klatek schodowych bloku nr 15. Dominik Fijałkowski
Wandale nie dają żyć starszym lokatorom bloku przy ul. Łokietka w Inowrocławiu.

- Mój mąż próbował zrobić porządek z młodymi ludźmi, którzy niszczą nam klatkę schodową. To nazwali go konfidentem - żali się mieszkanka bloku przy ul. Łokietka 15 w Inowrocławiu.

Od pewnego czasu mieszkańcy dwóch klatek tego budynku nie mogą poradzić sobie z wandalami. Interweniuje policja i przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowej.

- Notorycznie zapychane są zamki drzwi wejściowych do klatki schodowej. Nie możemy dostać się do własnego domu - słyszymy podczas spotkania z lokatorami.

Ale to nie wszystko, co dręczy mieszkańców „piętnastki”. W klatkach ich bloku wystają młodzi ludzie, a właściwie mężczyźni, 20-latkowie. Część z nich to mieszkańcy budynku, a pozostali, to osoby z zewnątrz.

- Gdy wchodzi się do klatki stoi w niej nawet z dziewięć osób. Ale niech tam sobie nawet stoją i gadają, jak nie mają innego miejsca. Tylko, że oni robią z tego miejsca chlew. Po takich wizytach pod drzwiami, ścianami, a także w skrzynkach od gazu znaleźć można pełno butelek, puszek po piwie i papierów. Zdarza się, że gdzieś w kącie jest nasikane - relacjonuje mieszkanka.

Nasi rozmówcy zwracają uwagę, na zniszczone ściany klatki schodowej.

- Tu jest taki nieporządek, że aż wstyd było zaprosić gości na święta. Co gorsza, jak się posprząta, oni jeszcze bardziej brudzą. Paradoksem jest to, że ci młodzi panowie są bardzo uczynni. Często deklarują pomoc we wniesieniu ciężkich zakupów po schodach - pada kolejne spostrzeżenie.

Lokatorzy z Łokietka 15 opowiadają, że w piwnicy ich bloku często nocuje bezdomny. Pozostawia po sobie duży nieporządek. Boją się, że może spowodować pożar. Tymczasem piwnice ciągną się pod całym blokiem tak, że bez problemu można nimi przechodzić od jednej klatki do kolejnej. Mieszkańcy sugerowali administracji osiedla, by zainstalować kratę. Chcieli też kamer.

Grażyna Grzelak, szefowa Administracji Osiedla nr 2 tłumaczy, że dzielenie piwnicy karatami jest niezgodne z przepisami przeciwpożarowymi. Uniemożliwi ewakuację mieszkańców.

- Rozważaliśmy też propozycję montażu kamer. Przygotowaliśmy kosztorys. Od 7200 zł wzwyż. Co najważniejsze, by wykonać taką inwestycję musielibyśmy mieć na to zgodę ponad 50 procent mieszkańców budynku - informuje Grażyna Grzelak.

Szefowa osiedlowej administracji zapewnia, że dotarła do wskazanych przez mieszkańców osób, którym zarzuca się wandalizm. W jednym przypadku poinformowano, że jeśli taka sytuacja będzie się powtarzać, to nastąpi wykluczenie najemcy z grona spółdzielców, a w ostateczności może pojawić się nakaz opuszczenia lokalu. Właściciele dwóch kolejnych mieszkań dowiedzieli się natomiast, że i oni, wbrew pozorom, mogą stracić własne „M”.

- Daliśmy tym osobom tydzień na posprzątanie klatki i usunięcie ze ścian naklejek - słyszymy.
Wystąpiono do policji o informacje na temat podejmowanych działań w bloku nr 15. Okazało się, że były aż 92 interwencje. Ale mundurowi nie natrafili w ich trakcie na osoby wskazywane przez lokatorów. Nie wszczynano żadnych postępowań o wykroczenia dotyczące uszkodzenia mienia.

Przy okazji rozmowy z naszym dziennikarzem Grażyna Grzelak zwraca uwagę, że mieszkańcy z „piętnastki” ani razu osobiście nie pojawili się ze swoim problemem w administracji. Wszystkie informacje dotyczące tego, co dzieje się w bloku pochodzą z anonimowych pism, a to utrudnia interweniowanie.

- Mówi się nam, że mamy dokonać konkretnych zgłoszeń z imienia i nazwiska. Być może to prawda. Ale my jesteśmy starszymi osobami i po prostu się boimy - komentują mieszkańcy. Kilka dni temu swój problem naświetlili prezydentowi Inowrocławia. Osobiście.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto