Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Ciechocinka dwa razy kradł w inowrocławskich sanatoriach

(szym)
(szym)
Mieszkaniec Ciechocinka kradł w dwóch sanatoriach w Inowrocławiu. Jego łupem padły m.in. komputer i biżuteria. Teraz 40-letniemu mężczyźnie grozi kara nawet do ośmiu lat więzienia.

Do kradzieży w jednym z inowrocławskich sanatoriów doszło pod koniec stycznia.

Z jednego z pokojów, sprawca zabrał biżuterię, zestaw komputerowy i plecak. Wartość skradzionego mienia właścicielka wyceniła na 8 tys. zł. Powiadomiona o zdarzeniu policja prowadziła postępowanie karne - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.

Właścicielka skradzionych przedmiotów, w internecie zauważyła sprzęt przypominający ten, który należał do niej. Wystawił go na sprzedaż jeden z lombardów w Ciechocinku. Powiadomiła o wszystkim policję. Na podstawie dokumentacji znajdującej się w tym lombardzie śledczy dotarli do osoby, która go zastawiła. Był to 40-letni mieszkaniec Ciechocinka.

W trakcie śledztwa okazał się, że to nie było jedyne tego typu przewinienie, którego dopuścił się. Wcześniej okradł pokój w innym inowrocławskim sanatorium.

- Usłyszał on zatem dwa zarzuty dotyczące kradzieży oraz zarzut niekorzystnego rozporządzania mieniem, bo zestaw komputerowy w lombardzie przedstawił jako swoją własność - dodaje asp. szt. Izabella Drobniecka.

Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.


 

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto