Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młoda Prawica przeprowadziła sondaż dotyczący wyborów na prezydenta Inowrocławia

Renata Napierkowska
Organizatorzy wyborczej ankiety pytali inowrocławian na kogo zagłosują w wyborach prezydenckich. Najczęściej padało nazwisko: Ryszard Brejza.

36 procent ankietowanych odpowiedziało, że zagłosuje na urzędującego prezydenta miasta. 20 procent głosów zdobył Ireneusz Stachowiak – jeden z potencjalnych kandydatów Zjednoczonej Prawicy, a 19 – Marcin Wroński, którego kandydatura na fotel prezydencki też jest rozważana. Na 5 – procentowe poparcie może liczyć radny Janusz Radzikowski. Pozostali ankietowani oświadczali, że zagłosują na innego kandydata spoza tej listy, jednak nie potrafili go wskazać.

- Osób, które powiedziały, że nie pójdą na wybory nie braliśmy pod uwagę. Zapytaliśmy 300 kobiet i tyle samo mężczyzn. Ankiety prowadziliśmy głównie na Rynku i w rejonie Galerii Solnej. Były też trzy bardzo zaskakujące propozycje od osób, które nie chcą udzielić poparcia żadnemu z tych kandydatów: Bomba, prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki i Jezus Chrystus, którego wymienił świadek Jehowy – poinformował Jakub Balmowski z Młodej Prawicy.

- Wniosek po naszym sondażu nasuwa się jeden, że rywalizacja będzie się toczyła pomiędzy Ryszardem Brejzą i kandydatem Zjednoczonej Prawicy. Obaj nasi kandydaci łącznie uzyskali wyższy wynik od Brejzy. Ludzie deklarowali, że będą głosować na Brejzę, bo jest on najbardziej rozpoznawalny na tle pozostałych kandydatów, często mówili, że nie znają Marcina Wrońskiego, ani Ireneusza Stachowiaka – twierdzi Dobromir Szymański, przewodniczący struktur Młodej Prawicy w województwie kujawsko – pomorskim.

Wiele osób nie potrafiło wskazać na kogo zagłosuje w wyborach, ale twardo deklarowało, że wybierze każdego innego kandydata, tylko nie Ryszarda Brejzę. Jak mówią organizatorzy ankiety, obecny włodarz miasta jest też dobrze znany z negatywnej strony wśród kuracjuszy i osób spoza Inowrocławia, dzięki aferom, o jakich informowały programy telewizyjne.

- Ta ankieta pokazała, że nasi kandydaci nie są zbyt rozpoznawalni. Ireneusz Stachowiak kojarzy się mieszkańcom jako były wiceprezydent miasta, a Marcin Wroński jako opozycja dla urzędującego włodarza. Na razie nie mogę powiedzieć, który z tej dwójki będzie wspólnym kandydatem Zjednoczonej Prawicy. Musimy to ustalić na poziomie lokalnym – mówi Adam Banaszak, szef Porozumienia Jarosława Gowina w okręgu bydgoskim.

Ireneusz Stachowiak był najczęściej wymieniany, jako najlepszy kandydat przez panów w wieku od 30 do 55 lat, Marcin Wroński natomiast zwyciężył w grupie ankietowanych kobiet. Młodzi ludzie w wieku od 18 do 30 lat nie potrafili wskazać nikogo innego poza Brejzą, bo pozostałych kandydatów w ogóle nie kojarzą. Nazwisko Janusza Radzikowskiego najczęściej wymieniały osoby w przedziale wiekowym po 55 roku życia.

POLECAMY:

Inowrocławskie sanatoria dalej bez parkingów [zdjęcia]

Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 52.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto