Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MOW Bielice w czasie epidemii. Wychowankowie nie pojechali do domów na święta [zdjęcia]

(dan)
Wychowawcy i nauczyciele, również w czasie wolnym od zajęć szkolnych, prowadzili od 9 do 14 kwietnia zajęcia dodatkowe.
Wychowawcy i nauczyciele, również w czasie wolnym od zajęć szkolnych, prowadzili od 9 do 14 kwietnia zajęcia dodatkowe. Fot. Paweł Skowroński
W związku z epidemią wychowankowie MOW Bielice nie wyjechali na święta do domów rodzinnych bądź placówek opiekuńczych. Od 10 lutego przebywają w ośrodku. Tu też spędzili święta. Nie wiadomo, kiedy wyjadą.

- Mimo podjętych działań dotyczących bezpieczeństwa, wychowankowie czują się narażeni na zakażenie wirusem, przez co również narastają problemy wychowawcze - zdradza Dorota Andrzejkiewicz dyrektor MOW Bielice.

Dodaje, iż dwóch wychowanków przebywa w kwarantannie w internacie.

Wychowawcy i nauczyciele, również w czasie wolnym od zajęć szkolnych, prowadzili od 9 do 14 kwietnia zajęcia dodatkowe.

- To wsparcie i pomoc w rozwiązywaniu narastających problemów wychowawczych wśród podopiecznych placówki. Mają zajęcia, więc czas im szybciej płynie i się nie nudzą, bo bezczynność jest najgorszym doradcą - podkreśla pani dyrektor.

Aby zapobiec narastającym złym emocjom wśród wychowanków i pomóc wychowawcom w czasie dyżurów, dyrektor MOW Bielice wraz z wychowawcami, nauczycielami, pedagogiem i psychologiem oraz sprzątaczką wzbogacili ofertę zajęć.

Przez sześć dni dodatkowe zajęcia prowadzili następujący pracownicy: Katarzyna Barczak, Katarzyna Walkowska i Anna Spochacz (zajęcia kulinarne), Dariusz Dziura (zajęcia z opiekunem i pedagog), Tomasz Król (Tata na 5! i psycholog), Paweł Skowroński (zajęcia muzyczne i artystyczne), Marek Winkiel (zajęcia sportowe), Konrad Szydzik (zajęcia politechniczne), Wioleta Lelińska (doradztwo zawodowe).

- Pragnę im za to serdecznie podziękować, również za pomoc, wyrozumiałość i wsparcie - wyznaje pani dyrektor, która również prowadziła zajęcia kulinarne.

W czasie zajęć z wychowankami przygotowano dla chłopców: 20 litrów bigosu, 12 babek, 7 blach ciast, 2 sałatki, kotlety mielone, 100 kruchych ciastek, 12 baranków z masła, parówki z serem i ziemniaki z ziołami.

- Nasi podopieczni świetnie spisali się w roli kucharzy i czuli, jak sami mówili, prawdziwe święta - przekonuje Dorota Andrzejkiewicz.

Wychowawcy i nauczyciele, również w czasie wolnym od zajęć szkolnych, prowadzili od 9 do 14 kwietnia zajęcia dodatkowe.

MOW Bielice w czasie epidemii. Wychowankowie nie pojechali d...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto