Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak wygląda w Nieszawie. To miasto, które nie mogło znaleźć miejsca na ziemi - mamy zdjęcia

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Nieco senne nadwiślańskie miasteczko na północnym krańcu Kujaw jest świadectwem niezwykłej historii , którą można streścić tak - to jego czwarta lokalizacja. A wszystkie jego wędrówki odbyły się w burzliwych czasach średniowiecza. Już wtedy miecz i pakty decydowały o losach ludzi, miast i krajów.

Nieszawa na obecnym miejscu (powiat aleksandrowski) była lokowana w roku 1460, ale zanim tak się stało znaczyła swój ślad w trzech innych miejscach.

Na karty historii trafiła w roku 1230, gdy książę Konrad Mazowiecki sprowadził na Kujawy Krzyżaków i podarował im opuszczony gród Nissowe (Nieszawa). Znajdował się na lewym brzegu Wisły, zapewne w miejscu, gdzie jest dworzec PKP Toruń Główny. Ci przemianowali gród na Vogelsang (Ptasi Śpiew). Widocznie na nadwiślańskich łąkach ptasie trele umilały życie wtedy jeszcze dość świątobliwym braciszkom. Była to pierwsza stanica rycerzy zakonnych na polskiej (a dokładniej w dobie rozbicia dzielnicowego - mazowieckiej ziemi. Kujawy stanowiły jej część).

I to właśnie z tej stanicy Krzyżacy postanowili przeprawić się już w następnym roku na przeciwny brzeg Wisły, by zawojować ziemie pogańskich Prusów. Było ich mało: mistrz Herman Balk z siedmioma rycerzami zakonnymi (i oczywiście z giermkami i całym wsparciem taborowym). Kroniki odnotowały, iż ten znamienny fakt odbył się u ujścia Zielonej Strugi, a na przeciwległym brzegu znaleźli początkowo schronienie w koronie ogromnego dębu.

Jednak murowy zamek nieszawski na Kujawach wznieśli dopiero w pierwszej połowie XIV w. w Małej Nieszawce. Warownia pełniła rolę przyczółka, z którego Krzyżacy podejmowali wyprawy na polskie Kujawy, szczególnie podczas wojen z Łokietkiem w latach 1327-1332.

Przez prawie 200 lat zamek pełnił rolę komturii, potem tylko strażnicy, zaś pod jego murami rozwijała się osada nieszawska.
Dopiero w roku 1422 na mocy miełneńskiego układu pokojowego Władysław Jagiełło odzyskał ziemie podarowane Krzyżakom na lewym brzegu Wisły. Rycerze teutońscy zostali zobowiązani do rozebrania warowni.

Nieszawska osada została przeniesiona kilka kilometrów w górę rzeki, gdzie w roku 1425 król Jagiełło nakazał budowę zamku Dybów (dziś jest to teren lewobrzeżnego Torunia). Zamek miał zabezpieczać polski brzeg przez zakusami Krzyżaków z leżącego po przeciwległej stronie Wisły Torunia. Równocześnie lokowano miasto Nieszawę, które pod osłoną warowni mogło konkurować w handlu rzecznym z Toruniem.

O jej losie zdecydowała postawa toruńskiego mieszczaństwa w roku 1454, które wypędziło z toruńskiego zamku i miasta Krzyżaków, złożyło hołd królowi Kazimierzowi Jagiellończykowi i wsparło go materialnie u progu wojny trzynastoletniej. W zamian torunianie otrzymali zapewnienie, że Nieszawa zostanie przeniesiona w inne miejsce. Jeszcze w tym samym roku miało miejsce zdarzenie, które ostatni raz wpisało starą Nieszawę na karty historii – król ogłosił tam statuty nieszawskie, czyli przywileje dla polskiej szlachty.

Zamek był potem siedzibą starostów i komorą celną. W XVI stuleciu za panowania Zygmunta Starego, gdy przejęty został przez Toruń, zaczął popadać w ruinę.

Poniewierana przez wiatry historii Nieszawa zawędrowała ostatecznie 32 kilometry w górę Wisły na miejsce królewskiej wsi Roskidalino. Edykt w tej sprawie wydał Kazimierz Jagiellkończyk w roku 1460.

Jednocześnie nowa Nieszawa otrzymała przywileje mające wynagrodzić jej szkody, by o prawie składu i przymusu drogowego wspomnieć . Zatem kupcy i podróżni nie mogli jej omijać. Nad brzegiem rzeki jak grzyby pod deszczu zaczęły wyrastać długie rzędy spichrzów, a nieco dalej od wody wytwórnie sukna, octu, garbarnie i browary. Handel rozkwitł na nowo i to tak znakomicie, że torunianie raz jeszcze chcieli wymóc na królu przeniesienie miasta. Tym razem bezskutecznie.

W roku 1460 rozpoczęto budowę kościoła parafialnego pw. św. Jadwigi. Tę solidną gotycką budowlę można podziwiać do dziś. Wyposażona jest w piękne kaplice i ołtarze, w tym ołtarz Zwiastowania NMP z pierwszej połowy XVII w. i rzeźbę w ołtarzu głównym przedstawiającą rozmowę św. Jadwigi Królowej z Ukrzyżowanym z roku 1666.

W mieście znajduje się także klasztor Franciszkanów wzniesiony początkowo jako drewniany w roku 1463. W XVII wieku był już murowany.

W roku 1867 w Nieszawie urodził się Stanisław Noakowski – słynny architekt, rysownik, malarz i historyk sztuki, któremu miasteczko poświęciło muzeum. O Nieszawie pisał w powieści „Cała jaskrawość” Edward Stachura.

W mieście znajduje się przeprawa promowa - osobowo samochodowa, dzięki której można przedostać się na ziemię dobrzyńską.

Nieszawa - dojazd, noclegi, gastronomia

Nieszawa znajduje się w pobliżu autostrady A1 i drogi krajowej 91. Zjazd z tej pierwszej na krajową od strony Torunia znajduje się na węźle Ciechocinek, zaś od przeciwnej strony Włocławek Północ. Dużą ofertę noclegów, jak i gastronomiczną, można znaleźć w pobliskim uzdrowisku Ciechocinek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedźwiedź szuka pożywienia w koszu na odpadki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tak wygląda w Nieszawie. To miasto, które nie mogło znaleźć miejsca na ziemi - mamy zdjęcia - Gazeta Pomorska

Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto