Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odpady podrzucone nad staw "Kozłówka" w Inowrocławiu ciągle tam leżą. Dlaczego?

Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Dziś byliśmy na miejscu. Jeśli teren był zabezpieczony biało-czerwoną taśmą, to została już ona dawno zerwana. Do składowiska można bez problemów podejść. Miejmy nadzieję, że nie robią tego po lekcjach dzieci z pobliskiej szkoły.
Dziś byliśmy na miejscu. Jeśli teren był zabezpieczony biało-czerwoną taśmą, to została już ona dawno zerwana. Do składowiska można bez problemów podejść. Miejmy nadzieję, że nie robią tego po lekcjach dzieci z pobliskiej szkoły. Dariusz Nawrocki
Pod koniec stycznia nad staw "Kozłówka", kilkaset metrów od szkoły, ktoś podrzucił dwa pojemniki z nieznaną zawartością. Odpady ciągle tam leżą. Dlaczego?

Na miejsce zdarzenia przybyli między innymi strażnicy miejscy, strażacy i funkcjonariusze policji.

- Podrzucone odpady to dwa pojemniki z nieznaną zawartością. Teren został odpowiednio zabezpieczony. Dalsze czynności w tej sprawie będzie prowadziła policja - informowała Adriana Herrmann, rzecznik prasowy prezydenta Inowrocławia.

Od tego czasu minęły już dwa tygodnie, a odpady (najprawdopodobniej pochodzenia chemicznego) ciągle leżą nad stawkiem. Dlaczego?

Adriana Herrmann tłumaczy, że już 28 stycznia zostało wysłane zawiadomienie do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z informacją o podrzuconych odpadach.

- Zostało ono równolegle wysłane do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie i Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu. Niezwłocznie wystąpiliśmy także do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska o podanie informacji, jakie parametry gleby należy wykonać, celem zbadania, z jakim odpadem mamy do czynienia. Z uwagi na to, że czekamy na odpowiedź, nie posiadamy jeszcze informacji jaki to odpad. Jest on zabezpieczony, a teren monitorowany jest przez Straż Miejską - podkreśla pani rzecznik.

- Próbki tych odpadów trafiły do WIOŚ. Czekamy na wyniki badań. Od nich zależy dalszy tok postępowania w tej sprawie - dodaje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.

Dziś byliśmy na miejscu. Jeśli teren był zabezpieczony biało-czerwoną taśmą, to została już ona zerwana. Do składowiska można bez problemów podejść. Miejmy nadzieję, że nie robią tego po lekcjach dzieci z pobliskiej szkoły.

Do sprawy wrócimy.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Odpady podrzucone nad staw "Kozłówka" w Inowrocławiu ciągle tam leżą. Dlaczego? - Gazeta Pomorska

Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto