Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polityka grupy trzymającej władzę

Renata Napierkowska
Renata Napierkowska
Marek Słabiński, Marcin Wroński oraz Andrzej Kieraj zwołali konferencję prasową, by obnażyć polityczne działania koalicji skupionej wokół prezydenta Ryszarda Brejzy.

- Grupa trzymająca władzę, rękoma radnych, chce niezgodnie z prawem realizować własne cele – mówią radni opozycji.

Rada Miejska Inowrocławia, głosami rządzącej koalicji: radnych Porozumienia Samorządowego i Platformy Obywatelskiej przyjęła na poniedziałkowej sesji uchwałę, będącą sprzeciwem wobec zapowiadanych zmian prawa samorządowego w Polsce. Zanim doszło do przegłosowania kontrowersyjnej uchwały, ogłoszono ponad 3-godzinną przerwę, by sprowadzić radnych koalicji. Radni opozycji : SLD, PiS i Nowego Inowrocławia, opuścili salę obrad podczas głosowania nad polityczną ustawą. W środę rano przedstawiciele opozycyjnych klubów zwołali natomiast konferencję prasową, podczas której odnieśli się do polityki prowadzonej przez inowrocławskiego prezydenta i popierającą go koalicję.

- Samorząd nie może być areną do prowadzenia walki politycznej przez prezydenta i ludzi skupionych wokół niego. A tak jest nie po raz pierwszy. Przewodniczący Tomasz Marcinkowski wzywał radnych SLD na rozmowy, by przekonać ich do pozostania na sali i głosowania. Klub lewicy nie będzie bezwolnym narzędziem. Może jest nam daleko do PiS-u, ale jeszcze dalej do ugrupowania Ryszarda Brejzy. Czternaście lat doświadczamy tej „współpracy” z prezydentem Brejzą – mówił na konferencji radny SLD, Andrzej Kieraj.

Podobne stanowisko mają pozostali przedstawiciele opozycji: radny klubu PiS- Marek Słabiński i Marcin Wroński z Nowego Inowrocławia.
- To uchwała grupy trzymającej władzę w naszym mieście z rodziny politycznej Ryszarda Brejzy. Rada Miejska głosując nad tą uchwała ośmieszyła się. To pokazuje, jakie odgórnie ustalone cele polityczne zamierzają realizować. Inowrocław jest najlepszym przykładem, że powinno się wprowadzić dwukadencyjność. Prezydent nazwał radnych opozycji tchórzami. Równo rok temu w jednej z gazet ratusz zamieścił anonimowy paszkwil na mój temat i to jest oznaką tchórzostwa – przypomniał radny Marcin Wroński.

Marek Słabiński wystosował pismo do do wojewody Mikołaja Bogdanowicza , w którym zaskarżył kontrowersyjną uchwałę.

- To nie jest stanowisko Rady Miejskiej, ale apel partii politycznych, które chcą realizować swoje partykularne cele. A apel polityczny nie może być zatytułowany Uchwała Rady Miejskiej. Liczę, że wojewoda uchyli tę uchwałę - przekonuje Marek Słabiński.

Po konferencji referent Jarosław Hejenkowski wysłał do mediów, w tym także naszej redakcji, stanowisko przewodniczącego Rady Miejskiej w tej sprawie.

- Radni PiS i SLD po raz kolejny udowodnili, że nazywanie ich „koalicją strachu” nie jest przypadkowe. Najpierw bojaźliwie wychodzą z Sali, nie biorąc udziału w dyskusji, a później opowiadają o swoich wrażeniach w mediach. Pragnę wyraźnie podkreślić, iż na poniedziałkowej sesji nikt nie zabierał głosu opozycji! Wychodząc z Sali, odebrali go sobie sami! Czyżby obawiali się słów prawdy, które padły podczas debaty nad tą uchwałą? (pisownia oryginalna) - pyta w oświadczeniu przewodniczący Tomasz Marcinkowski.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto