Porzucone noworodki w inowrocławskim szpitalu. Jaki los je czeka - wyjaśniamy zasady

Statystycznie to noworodki mają największe szanse na znalezienie nowego domu. Przysposabiający rodzice najczęściej chcą wziąć pod swój dach jak najmłodsze dziecko. Adopcja noworodka ułatwia szybsze nawiązanie mocnych więzi rodziców z maluchem.

- Do końca maja br. w Szpitalu Wielospecjalistycznym im. dra Ludwika Błażka w Inowrocławiu pozostawiono jednego noworodka, który po przeprowadzeniu stosownej procedury został przekazany do adopcji. W ubiegłym, 2023 roku, podobnych sytuacji było łącznie 8. Podobnie, pozostawione noworodki zostały przekazane do adopcji, zgodnie z obowiązującymi procedurami - mówi Bartosz Myśliwiec, Naczelny Lekarz Szpitala Wielospecjalistycznego im. dra Ludwika Błażka w Inowrocławiu.

Okna życia nie zastępują szpitali, gdzie matka może pozostawić dziecko zrzekając się praw rodzicielskich, ale są alternatywą dla porzucenia dziecka na śmietniku i pozbawienia go opieki, zwłaszcza przez matki ukrywające ciążę. Niestety, wciąż zdarzają się przypadki pozostawienia niemowląt w przypadkowych miejscach, gdzie grozi im śmierć.

Okno życia to bezpieczne miejsce, w którym matka może pozostawić anonimowo swoje nowo narodzone dziecko. Znajdziemy je m.in. w Bydgoszczy. Okno otwiera się od zewnątrz, jest w nim zamontowane ogrzewanie i wentylacja. Po otwarciu włącza się alarm, który wzywa opiekujące się oknem osoby – najczęściej są to zakonnice. Potem niezwłocznie uruchamiane są procedury medyczno-administracyjne, to znaczy powiadomione zostają pogotowie ratunkowe i sąd rodzinny.