Deptak w Zielonej Górze. Co chwilę ktoś się przewracał
O śliskiej powierzchni deptaka w Zielonej Górze niestety przekonała się jedna z zielonogórzanek. Na al. Niepodległości od Muzeum Ziemi Lubuskiej do Lubuskiego Teatru trudno było przejść.
– Stwierdzam, że chodnik jest bardzo śliski i bardzo jest niebezpieczny. W tej chwili lecą kwiaty z lip. Sama się pośliznęłam i cieszę się, że się nie przewróciłam, bo mogłoby się to bardzo źle skończyć. Apeluję do władz miasta, aby szybko zareagowały a do mieszkańców o ostrożność – mówiła naszemu dziennikarzowi.
Jedną z osób, która przewróciła się był Wojciech, który deptakiem porusza się dwa razy dziennie, jeździ hulajnogą na trening tam i z powrotem.
– Jechałem na trening hulajnogą. Wpadłem w poślizg i przewróciłem – opowiada Wojciech Kaczmarek z Zielonej Góry. – Jeżdżę tędy hulajnogą codziennie i pierwszy raz jest tak ślisko. Opady w połączeniu z liśćmi sprawiły, że nawierzchnia jest bardzo śliska. Liście tutaj ciągle leżą, ale pierwszy raz tak zrobiło się tak ślisko. Chwilę po mnie inny chłopak na hulajnodze też się przewrócił i też usłyszałem od innych, że to nie zdarza się pierwszy raz tutaj.
ZGK w Zielonej Górze. Szybka reakcja
Sprawę zgłosiliśmy do Zakładu Gospodarki Komunalnej w Zielonej Górze. Zgłoszenie zostało przyjęte natychmiast i na deptak udała się maszyna sprzątająca. Prace były kontynuowane również wczesnym porankiem podczas sprzątania centrum miasta.
Czytaj też:
- W Łagowie można zobaczyć, jak wygląda szkolenie wojskowych nurków. Ćwiczą w najgłębszym jeziorze. Mamy zdjęcia i wideo
- Zielona Góra. W piątek otwarcie parkingu wielopoziomowego. Do końca wakacji parkujemy za darmo. A potem? Opłaty będą niewielkie
- Utalentowana zielonogórzanka Liwia Litecka prezentuje w Głogowie Plenerowy szkicownik. Zobacz zdjęcia i wideo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?