Kierowcę volvo zatrzymali: sierż. szt. Wojciech Trawiński z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu oraz inspektor Marcin Rogatka z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy, oddział terenowy w Inowrocławiu.
Kierowca zatrzymanego do kontroli drogowej volvo jechał z Czech, ale pracował dla polskiego przewoźnika.
- Mundurowi podczas sprawdzeń, nabrali podejrzenia co do ingerencji w urządzeniu tachografu. Miało ono polegać na tym, że kierowca po przyłożeniu do impulsatora magnesu, pomimo jazdy, mógł rejestrować odpoczynek. Fałszował tym samym zapisy swojego rzeczywistego czasu pracy - wyjaśnia asp. szt. Izabella Drobniecka, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu. - Podejrzenia kontrolujących i „przeróbki” w tachografie pojazdu potwierdziła wizyta w uprawnionym do tego typu sprawdzeń warsztacie. Tam też został wymieniony czujnik, na taki, który spełnia wymagania.
Koszty wymiany urządzenia poryje właściciel firmy transportowej. Nie uniknie także odpowiedzialności prawnej - zostało wobec niego wszczęte postępowanie administracyjne związane z naruszeniem ustawy o transporcie drogowym. Za to przewinienie grozi kara finansowa w wysokości 6 tys. zł.
Jeśli chodzi o kierowcę - został skierowany wniosek do sądu o ukaranie go mandatem karnym w wysokości 2 tys. zł.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?