O tym, że mężczyzna opuścił dom, policję poinformowała rodzina. Chory mężczyzna kontaktował się telefonicznie jeszcze 9 lutego, a potem już nie dawał oznak życia.
- Policjanci poszukując mężczyzny natrafili na to, że pojawił się w jednym ze sklepów na terenie gminy Inowrocław. Z informacji wynikało, że był ogólnie w złym stanie i widać było wycieńczenie. Policjanci rozpytywali o niego ludzi, przeszukiwali też pobliskie pustostany - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Wczoraj policjanci szukali go w lesie.
- Pod jednym z drzew zauważyli pomarańczową kamizelkę. Gdy podbiegli okazało się, że tam właśnie leży zaginiony, żył. Mężczyzna był skulony i wyziębiony. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy - dodaje Drobniecka.
Odnaleziony 30-latek jest już pod opieką rodziny.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?