Do dwóch lat więzienia grozi łowiczaninowi za zabicie siekierą małego kundelka. Sąsiedzi zgłosili policji, że 23-letni mieszkaniec łowickiego osiedla Górki bestialsko zabił własnego psa uderzając siekierą w łeb zwierzęcia. Do zdarzenia doszło w okolicy ul. Zachodniej. Łowiczanin tłumaczył swój czyn tym, że mały kundelek mocno go zdenerwował.
- Właściciel czworonoga został zatrzymany - informuje Urszula Szymczak, rzecznik łowickiej policji. - Mężczyzna był nietrzeźwy. W chwili zatrzymania miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Zatrzymany przez policję 23-latek usłyszał zarzuty z ustawy o ochronie zwierząt.
- Chcemy przypilnować, aby ten człowiek został przykładnie ukarany za swój niecny czyn - mówi Grażyna Wołynik, szefowa Łowickiego Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt.
Członkowie ŁTPZ już w lutym tego roku wysłali do Ministerstwa Sprawiedliwości petycję w sprawie zaostrzenia kar za przestępstwa przeciwko zwierzętom. Podpisało się pod nią ponad 800 łowiczan. Odpowiedzi nie dostali do dziś.
Prezes Wołynik uważa, że polski wymiar sprawiedliwości zbyt pobłażliwie podchodzi do osób krzywdzących zwierzęta. - Kary nie odstraszają, bo nie są w pełni egzekwowane - twierdzi szefowa łowickiego stowarzyszenia.
null
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?