Spacerując przy stawach w inowrocławskich Solankach napotkać można tabliczki z napisem „Łowienie ryb zabronione”. Ale raz do roku zakaz ten jest łamany. I to, oficjalnie.
Od kilku lat, w sierpniu lub we wrześniu w Solankach odbywają się zawody. Wędkarze mają trzy godziny na to, by z dwóch stawów wyciągnąć jak najwięcej ryb. Organizatorem imprezy jest Przedsię-#biorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. - Zauważyliśmy, że w parkowych stawach jest bardzo dużo ryb. Doszliśmy więc do wniosku, że raz na jakiś czas można zorganizować tam zawody i sprawić frajdę miejscowym wędkarzom - komentuje Marek Gerus, wiceprezes PGKiM.
Ostatnie solankowe wędkowanie odbyło się w sobotę 20 sierpnia. I miejsce wśród panów wywalczył Mariusz Sarnikowski, który złowił prawie 9 kg ryb. Wśród pań triumfowała Emilia Żelazna (3,8 kg), a wśród dzieci Adrian Pawlak (5,38 kg). Jakie ryby znalazły się w siatkach wędkarzy. Głównie karasie i karpie. Były też inne okazy.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?