Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sylwestrowe zabawy, fajerwerki i.... horror psów

Renata Napierkowska
- Stres, jaki psy przeżywają w Sylwestra, może być dla nich śmiertelny – przypomina lekarz weterynarii Piotr Biegała.

W Inowrocławiu huki petard słychać już niemal od pierwszych dni grudnia. Najbardziej głośna i wybuchowa noc w roku jest trudna do zniesienia dla zwierząt.

Przed nami ostatnia noc w roku. Sylwester to okres, kiedy niemal wszędzie rozlegają się wystrzały petard i fajerwerków, które towarzyszą zabawie. Często jednak głośna i wybuchowa noc pozostawia przykre konsekwencje. Lekarze weterynarii, psycholodzy zwierzęcy i policjanci przypominają, że dla zwierząt huk odpalanych fajerwerków jest ogromnym stresem i może skończyć się tragicznie.

- Ten stres związany z wybuchami dla psa czy kota może być śmiertelny. Dlatego warto wcześniej pomyśleć, jak pomóc zwierzęciu przetrzymać ten okres, tym bardziej, że wybuchy słychać już od pierwszych dni grudnia. Już na dwa tygodnie przed Sylwestrem można psu podawać środki ziołowe na uspokojenie. W ostatnich dniach przed nocą sylwestrową trzeba podać mocniejsze specyfiki. Najlepiej, jeśli mamy psa, to po prostu zostać z nim w domu, by poczuł się bezpieczniej, włączyć głośniej telewizor, by zagłuszyć trochę huk wystrzałów, zasłonić okna – radzi lekarz weterynarii Piotr Biegała.

Jest wiele sposobów, by złagodzić stres zwierzęcia w okresie noworocznym.

- Można stosować specjalne kamizelki, które dają poczucie bezpieczeństwa, feromony w postaci dyfuzora do kontaktu oraz w sprayu i w postaci obroży. Trzeba jednak stosować je wcześniej, by przyniosły pożądane efekty terapeutyczne. Są także tabletki zawierające sproszkowane proteiny mleka, które można psom podawać - wylicza behawiorysta Irena Kruza.

Psy na spacerach powinny chodzić na smyczy i nie powinno ich się spuszczać nawet na chwilę, gdyż nagły huk może tak wystraszyć czworonoga, że zostawi swojego pana i pobiegnie na oślep pod koła nadjeżdżającego samochodu lub oddali się i nie będzie potrafił wrócić. Psy uciekając na skutek wybuchu są w szoku i nie reagują na komendy właściciela. W okresie sylwestrowym i noworocznym wiele zwierząt ulega też wypadkom komunikacyjnym.

- Mamy każdego roku co najmniej kilka operacji w okresie przed Sylwestrem i tuż po nowym roku. Warto pamiętać, że 70 procent wypadków kończy się natychmiastową śmiercią zwierzęcia pod kołami samochodu. Psy uciekają na skutek wybuchu z posesji i nie potrafią wrócić do domu. Nie należy również rzucać fajerwerków przy zwierzaku, bo pies potraktuje to jako aport i petarda może wybuchnąć mu w pyszczku. Niestety, takie rzeczy też się zdarzają – dodaje Piotr Biegała.

Warto zadbać o to, by pies miał przyczepioną do obroży adresówkę z numerem telefonu właściciela. Chip nie działa jednak na zasadzie GPS-u i na jego podstawie nie można ustalić właściciela czworonoga. Jeśli zwierzę ma chip i ktoś je odnajdzie, to w przychodni weterynaryjnej można na podstawie jego numeru ustalić nazwisko właściciela.

- Apelujemy, by informacje o zagubionych czy dręczonych zwierzętach zgłaszać pod numery alarmowe 112 lub 997 - przypomina st. sierż. Michał Parzyszek z wydziału prewencji inowrocławskiej komendy.

- Interweniując w sprawie zwierząt nie donosimy na nikogo, tylko bronimy praw słabszych, którzy sami nie mogą się obronić – dodaje asp. sztab. Izabella Drobniecka.


Poszukiwana jest zaginiona gniewkowianka Irena Kopacz

Jak pomóc zwierzętom przetrwać wybuchowego Sylwestra?
Dzień Dobry TVN

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto