Zagraniczne marki po polsku. Nazwy są żenujące!
Gdy zagraniczne marki miały polskie tłumaczenia, to zakupy wyglądałyby wyglądać tak: Poproszę "Dziękuję" i "Dzieci dobre białe", a do picia "Czerwonego byka"....
Gdy zagraniczne marki miały polskie tłumaczenia, to zakupy wyglądałyby wyglądać tak: Poproszę "Dziękuję" i "Dzieci dobre białe", a do picia "Czerwonego byka"....