Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Takiej energii jeszcze w inowrocławskiej bibliotece nie było! Mery Spolsky gościła w saloniku książnicy [zdjęcia]

(RED)
Mery Spolsky swoją niezwykłą charyzmą i wyjątkową energią przyciągnęła nie tylko młodzież, osoby starsze, ale i fanów, którzy byli gotowi przejechać dla niej ponad 100 km
Mery Spolsky swoją niezwykłą charyzmą i wyjątkową energią przyciągnęła nie tylko młodzież, osoby starsze, ale i fanów, którzy byli gotowi przejechać dla niej ponad 100 km BM im. J. Kasprowicza
Wiele osób wzięło udział w spotkaniu z Mery Spolsky, które odbyło się w saloniku inowrocławskiej biblioteki. Jedna z najbardziej oryginalnych artystek młodego pokolenia mówiła nie tylko o sobie.

Zobacz wideo: W Bydgoszczy pojawiła się instalacja "Kadr na miłość"

Kolor "czarny" to jej czarny humor, kolor "biały" to jej biały wiersz - a wszystko razem łączy się w paski. Mowa o Mery Spolsky - jednej z najbardziej charyzmatycznych piosenkarek młodego pokolenia, która zagościła w Saloniku Literacko-Artystycznym Biblioteki Miejskiej im. J. Kasprowicza w Inowrocławiu.

Mery Spolsky gościła w saloniku Biblioteki Miejskiej im. J. Kasprowicza w Inowrocławiu

Swoją niezwykłą charyzmą i wyjątkową energią Mery Spolsky przyciągnęła nie tylko młodzież, osoby starsze, ale i fanów, którzy byli gotowi przejechać dla niej ponad 100 km. Wszystko po to, żeby posłuchać o książce, o Marysi, która czasami bywa kapryśna, a czasami po prostu taka jak My - pełna obaw i kompleksów. Podczas spotkania nie zabrakło dobrego humoru i interesujących pytań, które chętnie padały z ust publiczności. Jeśli mielibyśmy podsumować spotkanie, to posumowalibyśmy hasłem, które dumnie wypowiada Mery: "Każda dziewczyna (każdy chłopak) ma wierzyć w siebie!"

Mery Spolsky pisze teksty, [rpjektuje ubrania, komponuje muzykę i prowokuje

Obok Mery Spolsky i jej twórczości nie można przejść obojętnie. Pisze teksty, projektuje ubrania, komponuje muzykę i prowokuje głównie do myślenia. Na swoim koncie ma już dwa albumy "Miło Było Pana Poznać", "Dekalog Spolsky" i trzy nominacje do Fryderyków. Jest też jedną z najoryginalniejszych artystek młodego pokolenia. "Jestem Marysia i chyba się zabije dzisiaj" to jej niepokorny debiut literacki. Autorka pisze o chłopakach, których kiedyś kochała, dziewczynach, które były jej przyjaciółkami i rodzicach, którzy byli i są jeszcze kimś więcej. Artystka wspomina też o najważniejszej relacji - z samą sobą, a jej słowa są szczere, mocne i odważne.

Obejrzyjcie zdjęcia ze spotkanie z Mery Spolsky w Inowrocławiu.

Trwa głosowanie...

Czy pijani kierowcy powinni mieć zabierane dożywotnio prawo jazdy?

Stop pijanym kierowcom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto