Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tymek czeka na operację, ale kwestował w Tucznie [zdjęcia]

DAN
Godzina 10.30. Spotykamy się przed kościołem w Tucznie. Tymek na szyi ma identyfikator. - To on jest wolontariuszem. Ja mu tylko asystuję - podkreśla z uśmiechem pani Dominika. Mieszkańcy chętnie wrzucają pieniążki do jego puszki. On odwzajemnia się delikatnym uśmiechem. Mama tłumaczy ten gest krótkim słowem: - Dziękujemy. 

Tymek ma rok i trzy miesiące. Urodził się z niedosłuchem i z rozszczepem podniebienia. Właśnie czeka na kolejną operację. 
- Ze sprzętu ufundowanego przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy korzystamy od pierwszego dnia życia naszego dziecka. To dzięki niemu dowiedzieliśmy się, że Tymek ma niedosłuch. Mogliśmy zacząć działać i rozpocząć dalsze leczenie - tłumaczy pani Dominika, a jej mąż Mateusz dodaje: - Gdyby tego sprzętu w szpitalu nie było, o tym, że Tymek słabo słyszy dowiedzielibyśmy się pewnie dopiero po pół roku albo dopiero po roku. 

Jak pani Dominika była gimnazjalistką, też kwestowała. - Wtedy nawet przez myśl mi nie przeszło, że będę kiedykolwiek musiała korzystać z tego sprzętu. Tymczasem jest on niezbędny do tego, by dziś ratować dzieci. Wielu moich znajomych korzystało z orkiestrowych inkubatorów. Moje dziecko jest dziś badane sprzętem, na który ja przed laty zbierałam pieniądze. To dla mnie wielki zaszczyt - wyznaje mama Tymka. 

Po południu całą rodziną pojawią się w szkole na wielkim finale akcji. Będą kwestować, bawić się z innymi i czekać na licytację. Pod młotek pójdzie bowiem również huśtawka Tymka. - To nasz mały wkład w tę piękną akcję. A przecież każda najmniejsza złotówka może się przyczynić do uratowania jakiegoś dziecka - podkreśla tata Tymka.
Godzina 10.30. Spotykamy się przed kościołem w Tucznie. Tymek na szyi ma identyfikator. - To on jest wolontariuszem. Ja mu tylko asystuję - podkreśla z uśmiechem pani Dominika. Mieszkańcy chętnie wrzucają pieniążki do jego puszki. On odwzajemnia się delikatnym uśmiechem. Mama tłumaczy ten gest krótkim słowem: - Dziękujemy. Tymek ma rok i trzy miesiące. Urodził się z niedosłuchem i z rozszczepem podniebienia. Właśnie czeka na kolejną operację. - Ze sprzętu ufundowanego przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy korzystamy od pierwszego dnia życia naszego dziecka. To dzięki niemu dowiedzieliśmy się, że Tymek ma niedosłuch. Mogliśmy zacząć działać i rozpocząć dalsze leczenie - tłumaczy pani Dominika, a jej mąż Mateusz dodaje: - Gdyby tego sprzętu w szpitalu nie było, o tym, że Tymek słabo słyszy dowiedzielibyśmy się pewnie dopiero po pół roku albo dopiero po roku. Jak pani Dominika była gimnazjalistką, też kwestowała. - Wtedy nawet przez myśl mi nie przeszło, że będę kiedykolwiek musiała korzystać z tego sprzętu. Tymczasem jest on niezbędny do tego, by dziś ratować dzieci. Wielu moich znajomych korzystało z orkiestrowych inkubatorów. Moje dziecko jest dziś badane sprzętem, na który ja przed laty zbierałam pieniądze. To dla mnie wielki zaszczyt - wyznaje mama Tymka. Po południu całą rodziną pojawią się w szkole na wielkim finale akcji. Będą kwestować, bawić się z innymi i czekać na licytację. Pod młotek pójdzie bowiem również huśtawka Tymka. - To nasz mały wkład w tę piękną akcję. A przecież każda najmniejsza złotówka może się przyczynić do uratowania jakiegoś dziecka - podkreśla tata Tymka. Dariusz Nawrocki
- Moje dziecko jest dziś badane sprzętem, na który ja przed laty zbierałam pieniądze. To dla mnie wielki zaszczyt - wyznaje Dominika Górska, mama Tymka.

Godzina 10.30. Spotykamy się przed kościołem w Tucznie. Tymek na szyi ma identyfikator. - To on jest wolontariuszem. Ja mu tylko asystuję - podkreśla z uśmiechem pani Dominika.

Tymek ma rok i trzy miesiące. Urodził się z niedosłuchem i z rozszczepem podniebienia. Właśnie czeka na kolejną operację.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto