Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Biskupinie zmarł 27-letni niepełnosprawny uchodźca z Ukrainy

Iwona Góralczyk
Iwona Góralczyk
W sobotę, 5 marca 2022 roku, zmarł niepełnosprawny z Ukrainy przebywający w Zajeździe Biskupin. Śledztwo trwa.
W sobotę, 5 marca 2022 roku, zmarł niepełnosprawny z Ukrainy przebywający w Zajeździe Biskupin. Śledztwo trwa. Fot. Szymon Cieślak
Do Zajazdu w Biskupinie trafiło 61 podopiecznych ukraińskiego ośrodka dla niepełnosprawnych. W sobotę, 5 marca 2022, jedna z tych osób zmarła. Żnińska prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo.

Zobacz wideo: Dron obserwował kierowców na ulicy Wyszyńskiego w Bydgoszczy

od 16 lat

Ze Smerzyna trafili do Biskupina

Uchodźcy o różnym stopniu i rodzaju niepełnosprawności (w tym leżący) przyjechali do Polski w ubiegłym tygodniu. Na jedną dobę trafili do ośrodka harcerskiego w Smerzynie koło Łabiszyna. Stąd, po konsultacji i ustaleniach starosty żnińskiego z wojewodą, zostali przewiezieni do zajazdu w Biskupinie.

Nie są to, jak wcześniej nas informowano, wyłącznie dzieci. W tej grupie są i pełnoletni, chorzy obywatele Ukrainy.
Przybyło z nimi tylko 5 pracowników ośrodka dla niepełnosprawnych z miasta Chmielnicki, w tym dyrektorka tej placówki. Reszta załogi, jak przekazała nam jedna z opiekunek, została w swojej ojczyźnie.

Kobiety, które całą drogę (podróż trwała dwie doby) czuwały nad podopiecznymi, uciekały przed rosyjskim najeźdźcą również ze swoimi dziećmi. I one także zamieszkały w biskupińskim zajeździe.

Do pomocy Ukraińcom skierowano do Biskupina grupę pracowników PCPR Żnin, osoby wyznaczone przez UG i GOPS Gąsawa, opiekunów z DPS-ów, zakonnnice wyznaczone przez Caritas, strażaków OSP. Wreszcie byli tu także wolontariusze różnych profesji - w tym nauczyciele, a także lekarz POZ z Gąsawy oraz lekarka - pediatra mieszkająca w Żninie, a pochodząca z Ukrainy.

Wyznaczono dyżury całodobowe. Mimo to jedna osoba w sobotę zmarła.

- Potwierdzam, że 5 marca nastąpił zgon obywatela Ukrainy na terenie ośrodka w gminie Gąsawa. Podopieczny miał 27 lat. Prokuratura wszczęła śledztwo - poinformowała Wioleta Burzych, oficer prasowy KPP w Żninie.

- Była to osoba głęboko upośledzona z zaburzeniami psychoruchowymi - informuje prok. Grażyna Pawlaczyk, dodając:
- Powołujemy biegłego, który oceni, dlaczego doszło do zgonu. Na miejscu musi być ponadto tłumacz, ponieważ jest bariera językowa.

- Na dziś można stwierdzić, że nie ma przesłanek, aby wskazywać na niewystarczającą opiekę. Ci chorzy są zaopiekowani.

- Zmarły był zaopatrzony w leki takie, jakie brał zawsze. Sekcja zwłok jest wyznaczona na 11 marca.

Prokurator Pawlaczyk zaznaczyła ponadto: - Okoliczności są bardzo trudne dla wszystkich, w tym opiekunów, którzy z niepełnosprawnymi przyjechali. Nie próbujmy więc wywoływać afery w sytuacji nadzwyczajnej.

W sprawie nie chciał się wypowiadać starosta żniński Zbigniew Jaszczuk. Odesłał nas do wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego.

Tomasz Wiśniewski, rzecznik wojewody kujawsko - pomorskiego, przyznał: - Ta osoba miała zapewnioną odpowiednią opiekę, ale nie udało się jej uratować.

Na pytanie, czy niepełnosprawni zostaną przeniesieni do innego ośrodka, szpitala, rzecznik wojewody odpowiedział: - Póki co te osoby przebywają w Biskupinie.

Na sesji w Gąsawie, która odbyła się w piątek, 4 marca, również podejmowano temat uchodźców przebywających w Biskupinie.

Wójt Błażej Łabędzki podkreślał od początku, że tej grupie potrzebny jest szpital, a nie hotel. Kontaktował się więc w sprawie z doradcą wojewody.

Osoby miejscowe nie mają wątpliwości: - Wszystkim wolontariuszom z naszego regionu, którzy zaangażowali się w opiekę, trzeba dziękować. To było i jest poświęcenie. Ale wolontariusz nie zrobi tego, co mógłby zrobić specjalista.

Nieoficjalnych, innych komentarzy nie brakuje:

- Opieka nad chorymi z Ukrainy jest konieczna przez całą dobę. Tam są bardzo poważne przypadki. Również zachowań nadpobudliwych, agresywnych.

- Uderzanie głową w posadzkę, w ścianę, wchodzenie na parapet (gdzie nie ma przecież zabezpieczeń), rozbieranie się do naga, uciekanie - to tylko niektóre z przykładów - opowiadają świadkowie.

Wiele osób jest poruszonych losem niepełnosprawnych z Biskupina. Zewsząd płynie dla nich pomoc. Pieniądze i dary zbierane były w weekend także w środowisku medycznym w Bydgoszczy.

- Będziemy tworzyć gąsawski punkt składowania darów dla Ukraińców. Nie jest sensowne, aby wszystkie produkty zjeżdżały do zajazdu w Biskupinie. Tym trzeba koordynować - zaznaczył przy tej okazji Mariusz Kazik, przewodniczący Rady Gminy.

Do tematu będziemy wracać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: W Biskupinie zmarł 27-letni niepełnosprawny uchodźca z Ukrainy - Żnin Nasze Miasto

Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto