W sobotę (09.03.2024) dzielnicowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu, kiedy miał wolne od służby, szedł ulicą miasta. Nagle zauważył mieszkańca Inowrocławia, który miał na sobie plecak i duża torbę, w której znajdował się alkohol. Towar taki wzbudził podejrzenia funkcjonariusza, że może być kradziony.
- Dzielnicowy interweniował. Nie pomogło pokrętne tłumaczenie na temat pochodzenia alkoholu. Policjant szybko ustalił, że pochodzi on z pobliskiego sklepu i zatrzymał mężczyznę. - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.
Kryminalni, którzy zajęli się sprawą zebrali materiał dowodowy i ustalili, że 31-letni mieszkaniec Inowrocławia w czasie kilku miesięcy popełnił kilkanaście podobnych kradzieży. Straty powstałe w ten sposób wyniosły ponad 18 tysięcy złotych. Kradł głównie alkohol, kawę i perfumy. Choć zdarzyło się, że z jednej ze stacji paliw ukradł 15 lalek.
- Dowody wskazują też na to, że mężczyzna z procederu przestępczego uczynił sobie stałe źródło dochodu i ma lekceważący stosunek do porządku prawnego. Znany jest bowiem policji z wcześniejszych i częstych konfliktów z prawem. Stosowany wobec niego wcześniej policyjny dozór nie przyniósł efektu, bo się na niego nie stawiał. Dlatego policja skierowała do prokuratury wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Oskarżyciel zdecydował objąć podejrzanego kolejnym policyjnym dozorem. Teraz ma „odwiedzać” komendę pięć razy w tygodniu - dodaje oficer prasowy inowrocławskiej policji.
Za kradzież grozi kara do pięciu lat więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?