W Inowrocławiu kierująca oplem złamała sądowe zakazy, była pod wpływem narkotyków

Do tego zdarzenia doszło w piątek (15.03.2024). Policjanci z ul. Libelta w Inowrocławiu dali sygnał zatrzymania kierującej oplem astra. Samochód zatrzymał się, ale nie w miejscu wskazanym przez funkcjonariusza. Kierująca zareagowała dopiero na kolejne polecenie mundurowego. Jak się okazało popełniła kilka wykroczeń.

- Oplem kierowała kobieta, która nie miała zapiętych pasów i nie miała dokumentów. Niewyraźnie mówiła, a jej reakcja była spowolniała. Patrol sprawdził jej stan trzeźwości i tu nie było zastrzeżeń. Jednak wyszło na jaw, że 29-latka zażyła zabronione środki odurzające, co potwierdził test na zawartość narkotyków. Policjanci ustalili również, że kobieta ma czynne trzy zakazy prowadzenia pojazdów wydane przez sąd w Inowrocławiu i Szubinie. Ma również cofnięte uprawnienia do kierowania - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.

Po pobraniu krwi do szczegółowych badań, kobieta została przewieziona do policyjnego aresztu. Dzień później usłyszała zarzut kierowania pojazdem pomimo cofniętego zakazu. Za brak pasów została ukarana mandatem w wysokości 100 zł i 5 punktami karnymi. Dodatkowe zarzuty usłyszy, jeżeli badania krwi potwierdzą, że zażyła amfetaminę i kierowała samochodem.