W Inowrocławiu przekroczyła prędkość. Okazało się, że jest pijana

W środę (15.03.2023) policjanci z drogówki w Inowrocławiu namierzyli mitsubishi, które w miejscu gdzie była obowiązuje dopuszczalna prędkość 50 km/h, jechało 699 km/h. Kierująca samochodem 24-letnia kobieta dostała mandat w wysokości 200 zł i 3 punkty karne. Jednak policjanci w trakcie kontroli wyczuli od niej alkohol. Badanie trzeźwości wykazało u 24-letniej kobiety aż 1,6 promila alkoholu. Została zatrzymana w policyjnym areszcie. To nie koniec. Młoda kobieta nie raz dopuszczała się przestępstwa drogowego.

Ostatnie miało miejsce 9 marca 2023 roku, kiedy to została zatrzymana w sprawie dotyczącej tego, że na jednej ze stacji benzynowych w powiecie inowrocławskim samochód wjechał w dystrybutor paliwa. Wtedy kobieta miała prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Była poszukiwana celem ustalenia pobytu, a także do sprawy postępowania, które dotyczyło kierowania pojazdem pod wpływem nietrzeźwości w grudniu ubiegłego roku. Policjanci znaleźli przy niej marihuanę. Towarzyszący jej wtedy 31-letni mężczyzna jeździł bez uprawnień, miał prawie promil alkoholu. Przy nim także znaleziono marihuanę.

W czwartek (16.03.2023) podejrzana o kierowanie w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, została doprowadzona do prokuratury i sądu z wnioskiem o jej tymczasowe aresztowanie. Sąd na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego aresztował 24-latkę na najbliższe trzy miesiące. Grozi jej kara do 3 lat więzienia.