Mężczyzna wiedział jak postąpić z niebezpiecznym znaleziskiem. Nie dotykał go, nie podnosił. Zawiadomił policję. Na miejsce przyjechał też patrol minerski wojska. Żołnierze zabrali granat.
- Był to granat F1 z czasów II wojny światowej. Saperzy zdetonowali go w sposób bezpieczny na poligonie. To zdarzenie jest dobrym przykładem, w jaki sposób należy się zachować gdy znajdziemy niewypał. W żadnym razie nie wolno samemu dotykać czy rozbrajać tego typu znalezisk. Grozi to wybuchem i śmiercią - przestrzega asp. szt. Izabella Drobniecka,
oficer prasowy KPP Inowrocław
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?