W Kruszwicy policjant i turystka pomogli słabnącej kobiecie

Do sytuacji doszło w środę (31.07.2019) około godz. 13.30. Kiedy turystka z województwa mazowieckiego przejeżdżała rowerem przez Kruszwicę, zauważyła kobietę siedzącą na krawężniku. Najpierw chciała jej zwrócić uwagę - w końcu siedzenie na krawężniku przy ulicy może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji, a nawet wypadku - jednak kiedy podjechała bliżej, dostrzegła niepokojące objawy. Kontakt z kobietą był utrudniony. Turystka zadzwoniła po karetkę pogotowia.

Nie minęła chwila jak obok kobiet przejeżdżał radiowozem st. post. Hubert Stasiak, policjant z komisariatu w Kruszwicy.

- Zainteresował się sytuacją, zatrzymał i włączył się w udzielanie pomocy. Policjant słabnącą kobietę ułożył na ziemi w pozycji bezpiecznej. Pod jej głowę położył plecak, rozmawiał z nią, by nie traciła przytomności. Tak postępował do czasu przybycia karetki pogotowia - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.

Okazało się, że kobieta gorzej się poczuła, ponieważ nie wzięła przepisanych jej przez lekarza lekarstw. Została zabrana do szpitala.

- Cała sytuacja mogła mieć zupełnie inny przebieg. Tym bardziej, że jak wynika z relacji turystki, wiele osób niestety przejeżdżało obok nich obojętnie. Dlatego dzięki ludzkiemu odruchowi niesienia pomocy są zdarzenia, które mają swoje szczęśliwe zakończenie - dodaje oficer prasowy inowrocławskiej policji.