Młodzież z Ośrodka Wspierania Dziecka i Rodziny w Inowrocławiu popłynie żaglowcem w rejs po Bałtyku. Ufundowali go rotarianie. Zdjęcia

Uroczyste wręczenie młodzieży kart pokładowych miało miejsce w miniony wtorek, 19 marca, wieczorem w „Sali Kryształowej” inowrocławskiego sanatorium Solanki Medical SPA.

Rejs ufundowali młodym podopiecznym OWDiR przedstawiciele Rotary Club Inowrocław. Środki na ten miły prezent zyskali podczas ubiegłorocznego balu andrzejkowego, a właściwie z licytacji, jakie się tam odbyły. Pod młotek poszły obrazy, prace dzieciaków z ośrodka, zabytkowa mapa żeglarska i wiele innych ciekawych przedmiotów, no i... padł rekord. Nigdy wcześniej nie wylicytowano aż takich pieniędzy. Inowrocławscy rotarianie postanowili ufundować młodzieży rejs żaglowcem. Dołożyli też pewną kwotę i przyznali dodatkowo czworgu podopiecznych OWDiR stypendia. Każde o wartości 2500 złotych.

Podczas wystąpienia w trakcie uroczystości w „Sali Kryształowej”, Artur Ciesielski, prezydent RC Inowrocław zapytał: - Czy jest lepsza inwestycja, niż ta w edukację młodych ludzi? Czy jest lepsza szkoła, niż ta pod żaglami?

Przypominał też, że kapitan Krzysztof Baranowski, założyciel „Szkoły pod Żaglami” mówił, iż jej celem jest zderzenie młodych ludzi z żywiołami jakimi są woda i wiatr. Podkreślał, że jest to kształtowanie charakterów młodzieży na całe życie, a młodzież ze „Szkoły pod Żaglami” to potwierdzała.

- I tego samego życzę i wam. Życzę żebyście przeżyli wspaniałą przygodę. Mam nadzieję, że rejs, w którym weźmiecie udział będzie czasem kształtowania waszych charakterów i postaw. Będzie przyczynkiem do szukania pomysłów na resztę swojego życia. Dziękuję także wszystkim osobom, których serca zostały poruszone i, które sięgnęły głęboko do swoich kieszeni i wsparły ten szczytny cel - dodał Artur Ciesielski.

W uroczystości uczestniczyła Magdalena Różczka, znana polska aktorka, a zarazem prowadząca Fundację Ukochani. Aktorka poinformowała, że uczestniczyła w Inowrocławiu w rozmowach na temat wspierania dzieci w pieczy zastępczej.

- Spotkałam tutaj panią, która mówiła o konieczności wspierania dzieci pełnoletnich w ich pierwszych krokach w dorosłość. Dziećmi jest się przynajmniej do 30 roku życia. Dlatego niezwykle ważne jest to, żeby dzieci czuły, że jest ktoś dorosły, kto myśli, kto każdego dnia przejmuje się ich losem i będzie dmuchać w ich żagle. Mam nadzieję, że będę w Inowrocławiu coraz częściej, że będziecie mogli liczyć na moją fundację i na mnie - podkreśliła Magdalena Różczka.

Aktorka „przybiła” też piątkę i pozowała do zdjęcia z wszystkimi młodymi ludźmi, którzy wyruszą w rejs „Generałem Zaruskim”. A wydarzy się to w czerwcu. Bałtycka wyprawa potrwa prawie tydzień. Po drodze jej uczestnicy zwiedzą duńską wyspę Bornholm.

Podczas uroczystości padły pytania, w jaki sposób wybrano szczęśliwą dziesiątkę. Romuald Jaskólski, dyrektor Ośrodka Wspierania Dziecka i Rodziny tłumaczył, że pierwszym kryterium był wiek. Armator żaglowca wymaga, by członkowie rejsu nie mieli mniej niż 15 lat. Dyrektor przyznał, że pod uwagę brano też inne kwestie.