28 marca około godz. 17 dyżurny policji został powiadomiony o pożarze w kamienicy przy ul. Toruńskiej w Inowrocławiu.
- Natychmiast skierował tam najbliższe patrole policji. Pierwsi na miejsce dotarli dzielnicowi: asp. Remigiusz Sobecki i mł. asp. Marcin Kasiorek. Policjanci widzieli wydobywający się czarny dym. Wbiegli do kamienicy i w kłębach dymu rozpoczęli poszukiwania drzwi do mieszkań, by ratować ludzi. Z uwagi na trudne warunki krzyczeli do lokatorów, by ci odzywali się. Dzięki działaniom dzielnicowi w pierwszej fazie wyprowadzili z kamienicy pięć osób, w tym kobietę z niemowlakiem i kobietę poruszającą się o kulkach. Mogli oni zaczerpnąć powietrza przed budynkiem, gdzie w tej chwili pojawiły się załogi straży pożarnej i inne służby ratunkowe - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Z kamienicy ewakuowano łącznie 13 osób. Konieczne było przewiezienie pięciu osób do szpitala na badania z podejrzeniem podtrucia dymem. Wśród nich był jeden z dzielnicowych, który po udzieleniu niezbędnej pomocy tego samego dnia opuścił szpital.
- Inowrocławska policja wyjaśnia w jaki sposób doszło do pożaru w jednym z mieszkań. Wstępnie wiadomo, że jeden lokatorów rozpalając w piecu kaflowym podlał benzyną, co spowodowało wybuch ognia i pożar. Mężczyzna z poparzeniami trafił do szpitala - zdradza asp. szt. Izabella Drobniecka.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?