Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy w Inowrocławiu można zbudować spalarnię odpadów? Zdanie stowarzyszenia, nie pozwala na to plan zagospodarowania przestrzennego

Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski
Podczas konferencji prasowej Krzysztof Pietrzak i Janusz Radzikowski mówili o tym, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego uniemożliwia budowę spalarni odpadów w Mątwach
Podczas konferencji prasowej Krzysztof Pietrzak i Janusz Radzikowski mówili o tym, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego uniemożliwia budowę spalarni odpadów w Mątwach Facebook Stowarzyszenia NIE dla Spalarni w Inowrocławiu
Zdaniem przedstawicieli Stowarzyszenia NIE dla Spalani w Inowrocławiu, budowa takiej instalacji na terenie zakładów chemicznych w Mątwach jest niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania.

Strefa Biznesu: Orlen wybuduje 40 ogólnodostępnych stacji ładowania

od 16 lat

- Możemy częściowo świętować. Mamy w posiadaniu odmowę uzgodnienia raportu, który miał służyć wydaniu przez prezydenta Inowrocławia decyzji środowiskowej dla spalarni. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska uznała, iż instalacja nie może powstać w tym miejscu, bo nie ma zgodności z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego - informował podczas konferencji prasowej Janusz Radzikowski, przedstawiciel Stowarzyszenia

Zaznaczył również, że RDOŚ jednoznacznie wskazała, iż postępowanie prowadzone przez prezydenta Inowrocławia powinno być zakończone.

- Jeżeli prezydent będzie działał zgodnie z przepisami prawa i nie będzie dalej kontynuował procedury związanej z wydaniem decyzji środowiskowej, to uda się nam powstrzymać budowę spalarni na kilka lat - dodał Radzikowski, przypominając o znowelizowanej ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym, według której do końca 2026 roku w polskich miastach i gminach uchwalić trzeba tzw. plany ogólne.

- Dopiero w oparciu o to można będzie uchwalić plan, który pozwoliłby ewentualnie na wybudowanie spalarni na terenie zakładu spółki CIECH - zaznaczył przedstawiciel Stowarzyszenia i dodał, że prezydent Inowrocławia już na samym początku powinien odmówić procedowania decyzji środowiskowej dla spalarni, bo uniemożliwia to plan zagospodarowania.

Zdaniem Radzikowskiego, w Polsce jest wiele składowisk odpadów niebezpiecznych. Gdyby w Mątwach powstała spalarnia, to mogłyby one być w niej utylizowane. Przedstawiciel Stowarzyszenia zaznaczył, iż inwestor zapewnia, że działanie spalarni będzie EKO. Zarzucił jednak CIECH -owi łamanie norm i nieprzestrzeganie przepisów.

- Jako Stowarzyszenie chcemy jednak pomóc spółce w pracach nad modernizacją zakładu, na przykład poprzez wykorzystanie odnawialnych źródeł energii. Nie jesteśmy po to, żeby blokować CIECH, tylko żeby działał on zgodnie z prawem - pokreślił Radzikowski.

Z kolei Krzysztof Pietrzak, prezes Stowarzyszenia NIE dla Spalarni w Inowrocławiu dodał: - Spalarnie śmieci na świecie zamyka się, bo są nieekologiczne. W Polsce nie wiadomo co będzie do nich wjeżdżać. Kto będzie wiedział, co z tych kominów będzie lecieć.
Skrytykował także inowrocławski ratusz, zarzucając m. in. ukrywanie dokumentów przed Stowarzyszeniem, jako stroną postępowania.

Do kwestii poruszonych podczas konferencji prasowej Stowarzyszenia ustosunkowało się Biuro Prasowe spółki CIECH.
W przesłanym do nas materiale czytamy:

„Kwestia zgodności z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego była skrupulatnie badana przed rozpoczęciem przygotowań do tak dużej inwestycji. Spółka posiada ekspertyzy prawne potwierdzające zgodność z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego planowanej inwestycji, polegającej na budowie instalacji termicznego przekształcania odpadów na terenie kompleksu przemysłowego CIECH Soda Polska. (...) procedura uzyskiwania wszystkich niezbędnych decyzji dla tego projektu trwa. Opinia Regionalnej Dyrekcji Ochro-ny Środowiska jest jedną z wielu, która na wniosek organu prowadzącego procedurę - miasta Inowrocław - jest wydawana i nie wstrzymuje to trwającej procedury.”

Zwrócono też uwagę, że budowa nowoczesnej instalacji zmniejszy wpływ działalności zakładów chemicznych na środowisko, bo zastąpi ona stare kotły węglowe z lat 70. ub. wieku nowoczesnymi urządzeniami spełniającymi najbardziej restrykcyjne wymagania środowiskowe.

„Dodatkowo stanowczo protestujemy przeciw insynuacjom, (...) jakoby CIECH Soda Polska „notorycznie nie przestrzegał przepisów”. Każdy zakład produkcyjny Grupy CIECH w Polsce działa w ramach prawomocnych decyzji administracyjnych. (...) Zakłady produkcyjne poddawane są regularnym kontrolom ze strony powołanych do tego organów. Na terenie zakładu w Inowrocławiu prowadzone są nieprzerwanie procesy modernizacji, dzięki którym w jeszcze większym stopniu ograniczamy nasz wpływ na otoczenie” - napisali przedstawiciele służb prasowych CIECH.

Zaznaczyli oni również, że nieuprawnione jest łączenie działalności przyszłej instalacji do pozyskiwania energii z odpadów z aktualnym problemem istniejących nielegalnych składowisk odpadów czy materiałów niebezpiecznych w różnych regionach Polski. Świadczy to o niezrozumieniu tematu zagospodarowywania odpadów we współczesnym świecie albo o celowym wprowadzaniem mieszkańców Inowrocławia w błąd.

„_Nie jest prawdą, że w Europie zamykane są instalacje do pozyskiwania energii z odpadów. Obecnie funkcjonuje kilkaset tego typu obiektów w kilkunastu krajach europejskich_” - zaznaczy-li przedstawiciele spółki CIECH.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto