Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inowrocław - Taka opłata uzdrowiskowa pobrana zostanie od kuracjuszy i turystów, którzy przyjadą do Inowrocławia w 2023 roku

Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski
W 2023 roku wzrośnie w Inowrocławiu stawka opłaty uzdrowiskowej pobieranej od kuracjuszy i turystów
W 2023 roku wzrośnie w Inowrocławiu stawka opłaty uzdrowiskowej pobieranej od kuracjuszy i turystów Dominik Fijałkowski
Szacuje się, że w przyszłym roku do budżetu Inowrocławia wpłynie 2,3 mln złotych z tytułu opłaty uzdrowiskowej.

Policja ostrzega przed oszustwami "na wnuczka"

od 16 lat

Podczas sesji 24 października, radni miejscy zdecydowali o podniesieniu opłaty uzdrowiskowej z 4,70 zł do 5,30 zł. Warto przypomnieć, że opłatę uzdrowiskową pobiera się od osób fizycznych przebywających w Inowrocławiu dłużej niż dobę w celach zdrowotnych, turystycznych, wypoczynkowych lub szkoleniowych. Opłata pobierana jest za każdą rozpoczęta dobę pobytu. Uregulować należy ją bez wezwania, najpóźniej w ostatni dzień pobytu w mieście.

Ministerstwo finansów ustaliło górną granicę opłaty uzdrowiskowej na poziomie 5,40 zł za dobę.

Podczas sesji, wszyscy inowrocławscy radni, bez względu na polityczne podziały, zagłosowali za przyjęciem nowej stawki opłaty uzdrowiskowej.

W dyskusji, jako pierwszy, głos zabrał radny Damian Polak z klubu PiS. Zapewnił, że będzie głosować za projektem uchwały o nowej stawce opłaty, bo jest zwolennikiem maksymalnego wykorzystania uzdrowiskowej funkcji Inowrocławia. Dodał, że miasto powinno jak najwięcej zarabiać na turystach i kuracjuszach.

Deklarację głosowania za podwyżką stawki opłaty uzdrowiskowej złożył też radny Maciej Basiński, także z klubu PiS.

- Byłbym nawet za wprowadzaniem stawki w wysokości 5 złotych i 40 groszy, skoro budżet państwa rekompensuje nam koszty w zależności od wysokości przyjętej stawki. Przecież nasi mieszkańcy też muszą ponosić taką opłatę za pobyt w innych uzdrowiskach - stwierdził radny Basiński.

Za podobny punkt widzenia w sprawie nowej, wyższej opłaty dziękował radnym prezydent Ryszard Brejza. Tłumaczył też, dlaczego miasto nie przyjmuje górnej stawki.

- Nie chcemy promować Inowrocławia, jako najdroższego miasta uzdrowiskowego. Kuracjusze pełnopłatni szukając uzdrowisk zwracają uwagę na wysokość opłaty uzdrowiskowej. Warto też pamiętać, że od 2025 roku każdy kuracjusz sam będzie wybierał uzdrowisko, do którego chce się udać na kurację. Kto wie, czy następna rada miejska i prezydent Inowrocławia nie będą musieli podejmować decyzji o obniżeniu stawki opłaty uzdrowiskowej, żeby więcej gości korzystało z usług naszych sanatoriów - skomentował Ryszard Brejza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto