Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka gminy Kruszwica specjalizowała się w zaciąganiu pożyczek. Usłyszała aż 47 zarzutów

OPRAC.:
Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Policjanci dowiedli, że mieszkanka gminy Kruszwica oprócz 27 wyłudzeń dokonała także 20 usiłowań wyłudzeń. Zebrane dowody doprowadziły do tego, że 34-letnia kobieta 31 stycznia usłyszała aż 47 zarzutów
Policjanci dowiedli, że mieszkanka gminy Kruszwica oprócz 27 wyłudzeń dokonała także 20 usiłowań wyłudzeń. Zebrane dowody doprowadziły do tego, że 34-letnia kobieta 31 stycznia usłyszała aż 47 zarzutów Archiwum/ zdjęcie ilustracyjne
Kruszwiccy policjanci kończą aktem oskarżenia wielowątkową sprawę dotyczącą usiłowań, ale i dokonanych wyłudzeń pożyczek. W proceder przestępczy zamieszana jest 34-letnia mieszkanka gminy Kruszwica, która uzyskała dość pokaźną kwotę, ale też wpadła w spiralę pożyczkową.

"Kręcili bączki" pod Mysią Wieżą w Kruszwicy. Zobaczcie wideo

od 16 lat

W lipcu ubiegłego roku komisariat policji w Kruszwicy został powiadomiony przez mieszkańca gminy o zawieraniu na niego umów pożyczkowych. Policjanci zebrali informacje, że w sprawę może być zamieszana kobieta, która de facto jest krewną mężczyzny.

- Bardzo szybko powiększał się materiał dowodowy w tej sprawie, bo funkcjonariusze ustalili, że kobieta bez zgody oraz wiedzy tego mężczyzny i korzystając z jego bankowości internetowej, zawierała umowy z firmami udzielającymi pożyczek. Podawała przy tym jego dane i taką metodą posłużyła się aż 47 razy. W 27 przypadkach uzyskała pożyczkę na różne kwoty od 1 tys. zł do blisko 10 tys. zł. Taki proceder kobieta uprawiała przez trzy lata i „zarobiła” blisko 150 tys. zł - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.

Policjanci dowiedli, że mieszkanka gminy Kruszwica oprócz 27 wyłudzeń dokonała także 20 usiłowań wyłudzeń. Zebrane dowody doprowadziły do tego, że 34-letnia kobieta 31 stycznia usłyszała aż 47 zarzutów.

- Wszystko wskazuje na to, że biorąc kolejne pożyczki spłacała nimi zaciągnięte wcześniej. Doprowadziło to do tak zwanej spirali pożyczkowej, z której nie mogła się wyplątać - tłumaczy Drobniecka.

Policjanci kończą sprawą z aktem oskarżenia i za pośrednictwem prokuratury akta przekazują do sądu. Kobiecie grozi kara więzienia do 8 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto