Niedaleko Inowrocławia prowadził auto mając prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymali go inni uczestnicy ruchu

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy. Patrol drogówki pojechał do miejscowości Tupadły (gmina Inowrocław). To właśnie tam uczestnicy ruchu zatrzymali kierowcę renault. Na miejscu była kobieta i mężczyzna, a także kierowca i pasażer wspomnianego auta.

- Z relacji osób, które interweniowały wynikało, że renault poruszało się tak zwanym wężykiem, uderzało w krawężnik, co mogło oznaczać, że kierowca pojazdu jest nietrzeźwy. Gdy ten zatrzymał się przy jednej z posesji, do samochodu podbiegła kobieta oraz mężczyzna, którzy widzieli eskapadę renaulta. Przytrzymali kierowcę i wezwali policję. Ich troska o bezpieczeństwo na drodze doprowadziła do zatrzymania szarżującego na drodze i zapobiegła ucieczce z miejsca - opowiada asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.

Patrol inowrocławskiej drogówki ujawni, że samochód ma między innymi uszkodzony przedni zderzak.

- Wszystko wskazuje na to, że jechał nim 35-letni mężczyzna wraz z 53-letnim pasażerem. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca miał prawie półtora promila alkoholu w organizmie, a pasażer blisko dwa razy tyle. Policjanci temu pierwszemu zatrzymali prawo jazdy - dodaje rzecznik inowrocławskiej policji.

Mężczyzna ten odpowie za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Kolejny raz reakcja i czujność uczestników ruchu odegrała ogromną rolę w bezpieczeństwie na drodze.