MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwo w Inowrocławiu. 72-latek, zamieszany w przestępstwo metodą "na policjanta", usłyszał zarzut

OPRAC.:
Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
12 października do mieszkanki Inowrocławia zadzwonił telefon, a osoba podająca się za policjanta powiedziała, że bliska jej osoba brała udział w wypadku drogowym
12 października do mieszkanki Inowrocławia zadzwonił telefon, a osoba podająca się za policjanta powiedziała, że bliska jej osoba brała udział w wypadku drogowym Archiwum/ zdjęcie ilustracyjne
Policjanci z Inowrocławia zatrzymali 72-letniego mężczyznę, który był "odbierakiem" pieniędzy pochodzących z oszustwa. Mężczyzna już usłyszał zarzut. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Zobacz wideo: Nowe mandaty od straży miejskiej - mają większe uprawnienia.

12 października do mieszkanki Inowrocławia zadzwonił telefon, a osoba podająca się za policjanta powiedziała, że bliska jej osoba brała udział w wypadku drogowym.

- By pokryć koszty odszkodowania i uniknąć aresztu konieczne było wpłacenie 10 tys. zł. Pieniądze kobieta miała zapakować i przekazać osobie, która przyjdzie do mieszkania. Ta wykonała polecenia - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.

Gdy po paczkę zgłosił się mężczyzna, okazało się że jest to znajomy kobiety. Przekazała mu więc ją i czekała na dalszy rozwój wydarzeń. Jednocześnie kontynuowała rozmowę telefoniczną z rzekomym policjantem. Po chwili do jej mieszkania przyszła bliska jej osoba, która miała uczestniczyć w wypadku. Wtedy wyszło na jaw, że inowrocławianka padła ofiarą oszustwa, dlatego powiadomiła policję.

- Funkcjonariusze dysponując danymi mężczyzny, który odebrał paczkę, ustalili i dotarli do jego miejsca zamieszkania jeszcze samego dnia. Z jego relacji wynikało, że jakiś czas temu zamieścił w internecie akces z chęcią podjęcia dorywczej pracy. Odezwał się do niego rozmówca z zagranicy i zaoferował mu pracę kuriera. Gdy 72-latek otrzymał zlecenie, zrobił to co rzekomy pracodawca mu kazał. Pobrane od kobiety pieniądze wpłacił przelewem na osobę, która miała przebywać za granicą. Odliczoną zaś prowizję zatrzymał dla siebie - dodaje Drobniecka

13 października zatrzymany senior usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa wraz z innymi osobami, których dane policjanci ustalają.

Odpowie on z art. 286 kodeksu karnego, który brzmi - "kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".

Teraz, do czasu rozprawy, mężczyzna pozostaje pod policyjny dozorem. Postępowanie trwa nadal. Policjanci wyjaśniają inne wątki, które mają na celu dotarcie do pozostałych osób zamieszanych w ten proceder.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto