Piłkarze Unii Gniewkowo awansowali do piątej ligi [zdjęcia]

Seniorzy Unii Gniewkowo mogą już udać się na zasłużone wakacje. W całym sezonie unici rozegrali 26 meczów, po których 20 razy schodzili z boiska jako zwycięzcy, 2 razy podzielili się punktami z przeciwnikiem i 4 razy musieli uznać wyższość rywali.

Najlepszym strzelcem okazał się Łukasz Waligóra, który zdobył 22 bramki. Na drugim miejscu plasuje się Grzegorz Pakulski z bilansem 16 bramek, a na trzecim Sylwester Gęgotek - strzelec 10 goli.

Najwięcej minut na boisku spędził Kamil Piotrkowiak. Sukces to zasługa zawodników i trenera Grzegorza Jeromina.
Awans do V ligi drużyna zapewniła sobie podczas spotkania z Dębem Bąkowo, już kolejkę wcześniej przed zakończeniem sezonu.

Karierę zawodnika zakończył Krzysztof Pietrzak, który jednak nadal zamierza współpracować z zarządem klubu. Na sukces czekali nie tylko zawodnicy i trener, ale całe kierownictwo Unii.

- Po latach niepowodzeń , które nas nękały, zdobyliśmy V ligę. Najpierw mieliśmy spadek z IV do V ligi, a rok później do A klasy. Teraz udało nam się wrócić do V ligi. To z pewnością wielka zasługa trenera z Torunia Grzegorza Jeromina, który stworzył drużynę, w której panuje kolektyw. Dzięki wytężonej pracy całego zespołu osiągnęliśmy ten awans. Wspaniale też układa się współpraca z młodzieżą. Młodzi zawodnicy również już grają w zespole seniorów. Uważam, że jest to drużyna przyszłościowa - podkreśla Tomasz Zielas, prezes klubu.

W sobotę po godz. 18 okaże się, czy do V ligi awansuje drużyna Czarnych z Wierzchosławic. Jeśli uda im się wygrać lub zdobyć remis z zespołem z Osięcin podczas meczu rewanżowego, to wraz z Unią Gniewkowo, w kolejnym sezonie grać będą w V lidze.

- Trzymamy kciuki za Czarnych, bo to zespół z naszej gminy. Byłby to podwójny sukces, gdyby obydwie gniewkowskie drużyny awansowały - ocenia prezes Unii Tomasz Zielas.

Pierwsze spotkanie barażowe z Ziemowitem Osięciny zakończyło się zwycięstwem Czarnych 3:2.