W Mątwach nad Notecią otwarto Przystań Kajakowo-Żeglarską

Wyremontowany budynek w środku i na zewnątrz prezentuje się okazale. Ciągle brakuje infrastruktury nad samą rzeką. To kwestia przyszłości. W każdą sobotę od godziny 10 odbywać się tu będą zajęcia harcerskie. W sezonie mieszkańcy i goście Inowrocławia mają mieć możliwość wypożyczenia kajaka i odbycia wycieczki po Noteci. Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej w tym roku obchodzi swoje 25-lecie. Od samego początku to stowarzyszenie działa również w Inowrocławiu. - Kiedy powstawała ta organizacja, wiekszość z nas miała po 16, 17 lat. Zaczynaliśmy od niczego. Była nas garstka. Mieliśmy pomysły i idee. Od początku bardzo lubiliśmy naszą Noteć i wszystko, co jest związane z wodą, ale nigdy nie przypuszczaliśmy, że uda nam się wyjść z podziemi - opowiada hm. Tomasz Sibora, pełnomocnik Naczelnictwa ZHR ds. budowy przystani. Inowrocławski ZHR miał dotąd tylko dwie harcówki, obie w piwnicach.Nowa siedziba ZHR od soboty znajduje się przy ulicy Poznańskiej 384. Jest to dwupiętrowy gmach z 1905 roku. W przeszłości był tutaj m.in. lokal gastronomiczny, a w ostatnim czasie - mieszkania komunalne.W 2012 roku miasto sprzedało ten budynek Związkowi Harcerstwa Rzeczypospolitej z 99-procentową bonifikatą.- Ta kamienica ma ponad sto lat. Gdy ją otrzymaliśmy, była kompletną ruiną. Niektórzy pytali nas, po co ją bierzemy. Mówili, że zabieramy się za coś, co jest ponad nasze siły, że jest to coś, czego organizacja działająca społecznie nie jest w stanie zrobić. Ta przystań była takim przedsięwzięciem, które na zdrowy, harcerski rozum było nie do zrobienia. Ale mimo to podjęliśmy się wyzwania i w jakimś sensie nam się to udało - wspomina hm. Tomasz Sibora.Nie ukrywa, że tego wiekowego budynku nie udałoby się wyremntować, gdyby nie wsparcie samorządu województwa kujawsko-pomorskiego. - Zakres prac był olbrzymi. Dotyczył zarówno części zewnętrznej - dach, oczyszczenie i uzupełnienie elewacji, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej. Wewnątrz prace dotyczyły gruntownej przebudowy, tak aby obiekt spełniał funkcję magazynową dla sprzętu wodnego, a także mógł być miejscem spotkań harcerek i harcerzy. Po roku prac obecnie możemy pochwalić się obiektem unikatowym w skali ogólnopolskiej - przekonuje hm. Tomasz Sibora.  Dariusz [email protected]