Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zjazd pierwszego rocznika absolwentek Państwowej Szkoły Medycznej Pielęgniarstwa w Inowrocławiu

Renata Napierkowska
Nadesłane/Bogusław Kolanowski
Przed pięćdziesięcioma laty, jako pierwsze absolwentki, opuściły mury Państwowej Szkoły Medycznej Pielęgniarstwa, która wówczas miała swoją siedzibę przy ulicy Fornalskiej czyli dzisiejszej Laubitza. Teraz, po pół wieku, spotkały się ponownie.

Jubileuszowe spotkanie pierwszych uczennic, które w 1968 roku skończyły naukę w szkole pielęgniarskiej odbyło się 28 lipca. Poprzedziła je msza święta w intencji absolwentek i nauczycieli. Nabór do placówki odbył się w czerwcu 1966 roku, nauka trwała dwa lata, a sama szkoła mieściła się w dwóch drewnianych barakach usytuowanych przy ulicy Laubiza. Wówczas ulica ta nosiła zresztą imię Małgorzaty Fornalskiej, działaczki komunistycznej, prywatnie związanej z Bolesławem Bierutem.

- Zajęcia odbywały się właśnie najpierw w jednym, a później w owych dwóch, nieistniejących już dziś barakach. Słuchaczki uczestniczyły w wykładach i ćwiczeniach z przedmiotów medycznych, psychologii, pedagogiki, socjologii oraz w ramach obowiązującego lektoratu z języka francuskiego. Po zdaniu semestralnych egzaminów i zaliczeniu ćwiczeń odbywały się praktyki w placówkach zamkniętej i otwartej opieki medycznej – wspomina Marianna Krawczak, jedna z absolwentek.

Dyrektorem szkoły, od momentu jej powstania, była Maria Małecka, którą do dziś absolwentki wspominają, jako wspaniałego człowieka i pedagoga. Funkcję kierownika szkolenia praktycznego pełniła Maria Malewicz, która później objęła też stanowisko dyrektora szkoły. Etatowymi nauczycielkami były: Maria Sabina Dombek, Bronisława Burdzińska i Barbara Pic. W szkole wykładali również lekarze specjaliści. Przy placówce funkcjonował Dom Słuchacza, w którym mieszkały wszystkie uczennice, zarówno te pochodzące z odległych województw, jak i mieszkanki Inowrocławia oraz okolic.

- W lipcu 1968 roku zdałyśmy egzamin dyplomowy. Były nas łącznie 42 dziewczyny. Wyposażone w rzetelna wiedzę i umiejętności zawodowe, posiadając dużą wrażliwość i ambitne plany podejmowałyśmy dalszą naukę oraz różne formy doskonalenia zawodowego, co umożliwiało nam podjęcie pracy na kierowniczych stanowiskach, m.in. jako położne czy oddziałowe – wspominają dawne uczennice szkoły pielęgniarskiej.

Siedem spośród pierwszych absolwentek zostało później nauczycielkami zawodu i kształciło kolejne pokolenia pielęgniarek. Na spotkanie przybyły też nauczycielki pierwszego rocznika; Maria Malewicz, Maria Sabina Dombek, Bronisława Burdzińska i Barbara Pic. Spotkanie było okazją do wspomnień.

Był też tort, pamiątkowe zdjęcia i niezwykła atmosfera.

- Uczestniczki tego spotkania to dziś siedemdziesięciolatki i starsze, ale w oczach wszystkie mamy błysk i radość połączoną z nadzieją na kolejne spotkanie… może za pięć lat – dodaje Marianna Krawczak.
Panie otrzymały wyrazy sympatii m.in. od pisarki Małgorzaty Musierowicz, córki swojego nieżyjącego już wykładowcy dra Jana Barańczaka.

POLECAMY:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto