Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga na barszcz Sosnowskiego! Kwitnie w wielu miejscach w Kujawsko-Pomorskiem

Agnieszka Romanowicz
Agnieszka Romanowicz
Barszcz Sosnowskiego został uznany za inwazyjny gatunek obcy. Zobaczcie, jak wygląda ►►►
Barszcz Sosnowskiego został uznany za inwazyjny gatunek obcy. Zobaczcie, jak wygląda ►►► Jarosław Staśkiewicz
- W Polsce nie ma drugiej tak niebezpiecznej dla zdrowia rośliny występującej dziko w naturze – ostrzega Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Mimo zwalczania, barszcz Sosnowskiego ma się dobrze w naszym regionie.

Spis treści

- Już samo przebywanie w pobliżu tej rośliny, bez jej dotykania, może być bardzo niebezpieczne – ostrzega Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. - Wdychanie olejków eterycznych zawartych w barszczu Sosnowskiego ma poważne konsekwencje dla zdrowia. W Polsce nie ma drugiej tak niebezpiecznej dla zdrowia rośliny występującej dziko w naturze.

Barszcz Sosnowskiego przypomina wyrośnięty koper

Barszcz Sosnowskiego powoduje oparzenia II i III stopnia, bóle głowy oraz objawy alergiczne, takie, jak nudności i torsje, a także podrażnienia dróg oddechowych. - Jest bardzo niepozorną rośliną, to znaczy nie prezentuje się w groźnie, czym stwarza jeszcze większe niebezpieczeństwo - podkreśla bydgoska RDOŚ. - Przede wszystkim przypomina swojego kuzyna: wyrośnięty koper z baldachimem czy arcydzięgiel litwor, który jest gatunkiem rodzimym. Warto dokładnie nauczyć się rozpoznawać barszcz Sosnowskiego, aby ustrzec się przed poważnymi konsekwencjami kontaktu z tą rośliną.

Barszcz Sosnowskiego pochodzi z Kaukazu. Został sprowadzony do Polski w latach 50. XX wieku jako dar radzieckiego Wszechzwiązkowego Instytutu Uprawy Roślin w Leningradzie. Do lat 70. we wszystkich krajach bloku wschodniego był wprowadzany był do uprawy jako roślina pastewna. Szybko rozpowszechnił się w całej Polsce. Przyczyniła się do tego m. in. duża produkcja nasion - od 20 tys. do 100 tys., ich długa żywotność oraz wczesne kiełkowanie.

Obecnie barszcz Sosnowskiego uznaje się w Unii Europejskiej za roślinę inwazyjną, a liczba jego stanowisk jest monitorowana. Obecność roślin może zgłosić każdy na stronie mapa.barszcz.edu.pl. Z danych zgromadzonych na tej platformie wynika, że liczba stanowisk barszczu Sosnowskiego w Kujawsko-Pomorskiem oscyluje wokół 200 i mimo zwalczania go z urzędu, nie widać dużych zmian.

Cztery zabiegi zwalczania barszczu Sosnowskiego w sezonie

- To roślina bardzo trudna do zwalczenia – wyjaśnia Ewelina Baumgart, kierownik Biura Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta i Gminy Pruszcz, gdzie zgłoszono osiem stanowisk barszczu Sosnowskiego. Rośnie przy cieku wodnym, na nieużytkach i wzdłuż drogi powiatowej w Topolnie. - Udało nam się pozyskać fundusze z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu na zwalczanie barszczu Sosnowskiego, dotacja pokrywa sto procent kosztów. Stosujemy koszenie, wyrywanie z korzeniami i mazakowanie roślin, czyli aplikowanie środka chwastobójczego bezpośrednio do łodygi. Zaplanowaliśmy cztery takie zabiegi w sezonie, począwszy od czerwca do września.
Ale walka z barszczem Sosnowskiego w Topolnie prowadzona jest od lat. Pomóc niej może planowany remont tamtejszej drogi. - Przy tej okazji rozważamy wymianę gruntu w celu wywiezienia ziemi z nasionami. To byłby najlepszy sposób – zakłada Ewelina Baumgart.

Droga ta znajduje się na szlaku turystycznym. - Mieszkańcy wiedzą, jak wygląda barszcz Sosnowskiego, ale ktoś, kto go nie zna, może się nim oparzyć, a przy wysokiej temperaturze powietrza już samo zbliżenie się do tej rośliny jest niebezpieczne – przypomina Ewelina Baumgart.

Jak wygląda barszcz Sosnowskiego? Jest okazały. Łodyga, porośnięta włoskami, dorasta do ok. 5 metrów. Kwiatostany to białe, duże baldachy o kształcie parasola. Liście osiągają średnicę do 150 cm.

RDOŚ radzi, co zrobić, jeśli dojdzie do kontaktu z barszczem Sosnowskiego. - Nie należy drapać miejsca poparzenia ani stosować żadnych środków chemicznych bez konsultacji z lekarzem – ostrzegają. - Trzeba obficie przemyć poparzenia wodą (woda nie może być gorąca) i zasłonić przed działaniem promieni słonecznych. Jeśli to możliwe, warto zrobić zdjęcie rośliny.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Uwaga na barszcz Sosnowskiego! Kwitnie w wielu miejscach w Kujawsko-Pomorskiem - Gazeta Pomorska

Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto