Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany jechał "rozprutą" ciężarówką trasą z Inowrocławia do Bydgoszczy. w Jaksicach wpadł na drzewo [zdjęcia]

OPRAC.:
Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Cała sytuacja rozegrała się we wtorek (18 stycznia) w godzinach popołudniowych na trasie Inowrocław - Bydgoszcz
Cała sytuacja rozegrała się we wtorek (18 stycznia) w godzinach popołudniowych na trasie Inowrocław - Bydgoszcz KPP Inowrocław
Patrol z posterunku w Złotnikach Kujawskich uniemożliwił dalszą jazdę kierującemu samochodem marki DAF z naczepą i towarem. Alarm o niebezpiecznej jeździe pojazdem wszczął inny kierowca, który widział jego groźne manewry. Z uszkodzonej ciężarówki wypadały bowiem części załadunku oraz elementy pojazdu.

Zobacz wideo: Wysokie mandaty dla kierowców na drodze S5 pod Bydgoszczą

od 16 lat

Cała sytuacja rozegrała się we wtorek (18 stycznia) w godzinach popołudniowych na trasie Inowrocław - Bydgoszcz.

- Dyżurny policji w Inowrocławiu, po otrzymaniu zgłoszenia z WCPR, skierował patrol ruchu drogowego na trasę z Inowrocławia do Bydgoszczy. Ruszył również w to miejsce patrol z posterunku w Złotnikach Kujawskich. Interwencja wynikała ze zgłoszenia pochodzącego od innego kierowcy, który powiadomił służby o tym, że kierujący jadącą tą drogą ciężarówką prawdopodobnie jest pijany. Policjanci z posterunku w miejscowości Nowa Wieś Wielka zauważyli opisany pojazd. Gdy tylko ten zatrzymał się w zatoczce autobusowej, patrol podbiegł do kierowcy i odebrał mu kluczyki. Mężczyzna bełkotał i z opóźnieniem reagował na zadawane przez policjantów pytania. Kontrola stanu trzeźwości wykazała u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie - relacjonuje st. asp. Justyna Piątkowska z inowrocławskiej policji.

Na miejsce interwencji dotarł także kierowca, który zaalarmował o całej sytuacji. Opowiedział on policjantom o niebezpiecznych manewrach ciężarówki. Także o tym, że samochód jechał od jednej krawędzi jezdni do drugiej. W Jaksicach przejechał na czerwonym świetle, by następnie, kawałek dalej, zjechać na pobocze i uderzyć w drzewo. Kierowca, pomimo uszkodzeń pojazdu, kontynuował jazdę. W miejscowości Tarkowo Dolne z samochodowej naczepy zaczęły nawet wypadać przedmioty.

- Mundurowi zatrzymali prawo jazdy 31-latka, a on sam trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiał. Uszkodzoną ciężarówkę z wyrwanym metalowym skrzydłem drzwi policjanci przekazali właścicielowi firmy transportowej - dodaje Piątkowska.

19 stycznia funkcjonariusze przesłuchali zatrzymanego mężczyznę w charakterze podejrzanego. Okazało się, że w takim stanie zamierzał dojechać z towarem aż do Niemiec.

31-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Kodeks karny za takie przestępstwo przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Sąd może również orzec zakaz prowadzenia pojazdów nawet na kilka lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto