Sto milionów długu na stulecie niepodległości

Media informowały o nowych nawierzchniach, których doczekają się ulice: Młyńska, Stare Miasto, Poprzeczna, Przypadek i Plebanka.

"Nam przypadło do zagospodarowania nieco ponad 11 milionów złotych" - podkreślał Pan Prezydent dodając jednocześnie, że "pieniądze te mają trafić na rewitalizację ulic na Starym Mieście i w Mątwach".

W dziennikarskich relacjach pojawiły się również inne wypowiedzi inowrocławskiego włodarza. "Mieszkańcy od lat oczekują na polepszenie stanu tych ulic. Zawsze uspokajałem ich. Zachęcałem, aby uzbroili się w cierpliwość. Zapewniałem, że będziemy czynić wszystko, co możliwe, aby pozyskać środki na ten cel z Unii Europejskiej". (...) "No i teraz te obietnice spełniamy". (...) "Powstaje pewne ryzyko, że te ulice będą bardziej nowoczesne od tych, które wyremontowaliśmy kilka lat temu. Jeśli ktoś musi dłużej czekać na polepszenie warunków swojego życia, to ma prawo do tego, by w jego otoczeniu wprowadzono bardziej nowoczesne rozwiązania niż u sąsiadów" - tłumaczył Prezydent Miasta.

Mieszkańcy osiedla dowiedzieli się z mediów, że inwestycje nie będą wiązały się tylko z budową nowych nawierzchni. Kanalizacja zbiorcza będzie rozdzielona na sanitarną i deszczową, a oświetlenie zostanie wymienione na oszczędne i ledowe.

"Rzeka pieniędzy z Unii Europejskiej powoli zamienia się w Polsce w wąski strumyk, a za kilka lat zupełnie wyschnie. Tym bardziej więc cieszy sukces negocjacyjny inowrocławskich urzędników, którzy właśnie finalizują wielomiesięczne rozmowy z Urzędem Marszałkowskim na temat potężnego zastrzyku pieniędzy dla miasta" - mówiła na konferencji prasowej Pani Rzecznik inowrocławskiego ratusza.

W związku z tym niektórzy mieszkańcy osiedla z dużym niepokojem przeczytali prezydencki list z maja br. "W związku z otrzymaną informacją o braku możliwości zdobycia środków zewnętrznych podjąłem decyzję o remoncie instalacji wodociągowej i kanalizacyjnej oraz nawierzchni ulicy Młyńskiej za pieniądze z budżetu Miasta i Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji" - napisał Prezydent Inowrocławia.

Mając w pamięci ubiegłoroczne wieści z ratusza postanowiłem zapytać gdzie się podziały obiecane środki unijne na przebudowę dróg Starego Miasta w ramach programu rewitalizacji?

Zastępca Prezydenta Miasta poinformowała mnie, że "program rewitalizacji Śródmieścia i Mątew jest aktualnie w trakcie opracowywania", a w sprawie przebudowy ww. ulic "staramy się o środki z Programu Ochrony Infrastruktury i Środowiska. Rozstrzygnięcie konkursu odbędzie się w lipcu br. Wówczas ukaże się lista rankingowa, a we wrześniu br. pojawi się ostateczna lista projektów".

Z końcem września zapytałem o efekty tych starań...

Z Wydziału Inwestycji, Rozwoju Gospodarczego i Funduszy Europejskich nadeszła odpowiedź, że przebudowa osiedlowych ulic na Starym Mieście nie będzie realizowana w ramach programu rewitalizacji, a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska ocenił negatywnie inowrocławski wniosek jako "niespełniający kryteriów". Termin rozpatrzenia protestu, który złożyło Miasto Inowrocław, został wyznaczony na 6 października br. Przekazano mi również informację o zakresie robót realizowanych aktualnie na ulicy Młyńskiej. Ani słowa o nowych chodnikach czy energooszczędnym oświetleniu ulicy!

12 października br. zapytałem o wynik postępowania odwoławczego...

Okazało się, iż "protest wniesiony przez Miasto Inowrocław nie został uwzględniony i projekt uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej nie otrzymał dofinansowania". Na liście rankingowej projektów podstawowych z naszego województwa znalazły się Żnin i Mogilno, a wśród rezerwowych Bydgoszcz, Sicienko, Tuchola, Chełmża, Aleksandrów Kujawski czy Kijewo Królewskie.

Dlaczego inowrocławski wniosek nie spełniał kryteriów i starania o środki z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowiska zakończyły się również niepowodzeniem?

W projekcie budżetu naszego miasta na 2018 rok zaplanowano wydatki na uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej na osiedlu Stare Miasto w wysokości 5,7 mln zł. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji ma dofinansować tę inwestycję wpłatą 1,9 mln zł. Brakującą kwotę 3,8 mln zł zapisano w uchwale budżetowej po stronie kredytów i pożyczek.

Ustalono deficyt budżetowy w wysokości 26,7 mln zł, który zaplanowano sfinansować kredytem.

Stan zobowiązań naszego miasta z tytułu pożyczek, kredytów i obligacji wzrośnie z 81 119 851,35 zł na koniec bieżącego roku do wysokości 101 820 859,55 zł na 31 grudnia 2018 roku.

Parafrazując słowa Prezydenta Inowrocławia można powiedzieć o stu milionach długu na stulecie niepodległości, który mieszkańcy będą spłacać obchodząc kolejne rocznice...