Zobacz wideo: Smaki Kujaw i Pomorza sezon 4 odcinek 9
Wśród nich były organizacje pozarządowe, szkoły ponadpodstawowe i podstawowe, przedszkola publiczne i prywatne, związki zawodowe, instytucje miejskie i powiatowe, firmy, parafie, partie polityczne, służby mundurowe, ale przede wszystkim zwykli ludzie.
Mieszkańcy powiatu inowrocławskiego są solidarni i o ogromnych sercach.
Punkt na Armii Krajowej 12 w Inowrocławiu, potocznie nazywany AK12, tygodniowo udziela pomocy około 500 osobom. Działa przy pełnym zaangażowaniu wielu ludzi, którzy w większości pragną pozostać anonimowi.
- Tworzymy grupę ludzi, którzy pomagają, bo lubią. Bez nich nie zrobilibyśmy nic - komentuje Justyna Mochalska, jedna z głównych organizatorek pomocy.
Zastępca Prezydenta Inowrocławia Wojciech Piniewski wskazał lokal do wynajęcia przy ul. Armii Krajowej Stowarzyszeniu Alter Ino, by mogło realizować misje pomocy uchodźcom z Ukrainy i mieszkańcom Inowrocławia w potrzebie.
- Lokal spełnia nasze wszystkie oczekiwania. Świetna lokalizacja i odpowiednia wielkość pozwalają nam realizować bieżącą pomoc i planować dalszą zróżnicowaną pomoc. To kluczowa sprawa w dalszej naszej działalności, za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni - wyjaśnia Daria Dąbek, liderka pomocy społecznej Stowarzyszenia Alter Ino i pomysłodawczyni grupy ALTER INO S.O.S.
Grupa ALTER INO S.O.S. działa od czasów pandemii i pomaga ludziom w potrzebie, obecnie również naszym nowym przyjaciołom z Ukrainy.
- Ostatnio nasze działania docenił i wsparł wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, przeznaczając środki finansowe wspomagające działalność Alter Ino. Bardzo ucieszyła nas ta dotacja. Bardzo dziękujemy. To pierwszy taki zastrzyk pieniędzy, który pozwoli nam planować działania na kilka dni do przodu. Jest to niezbędna amunicja na froncie pomocy potrzebującym, której tak bardzo potrzebujemy. Wojna trwa i będzie trwała kolejne tygodnie i miesiące. Nie możemy pozostawić ludzi w obcym dla nich kraju, obcym mieście często bez grosza przy duszy i z bagażem pełnym cierpienia, strachu i obaw o życie swoich bliskich samym sobie. Musimy zrobić wszystko by nasze miasto było ich drugim domem - podkreśla Bartosz Ogórkowski, prezes Stowarzyszenia Alter Ino.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
