Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W takie mrozy psy przykute do łańcucha zamarzają [zdjęcia]

Renata Napierkowska
19 lutego przed nadejściem fali mrozów na polu w Głębokiem pod Kruszwicą przechodząca kobieta zauważyła szczeniaki. Zabrała je i powiadomiła Stowarzyszenie Psi Głos w Kruszwicy. Pomoc nadeszła natychmiast. Los uśmiechnął się także do małej suni koczującej w lesie. Nie wszystkie zwierzęta miały jednak tyle szczęścia, by nie zamarznąć na mrozie.

Głodne, spragnione, bez porządnej budy, uwięzione na łańcuchu i przede wszystkim zamarzające na mrozie – taki los wielu właścicieli zgotowało swoim czworonogom. W najgorszej sytuacji są psy podwórzowe, które pilnują wiejskich gospodarstw. Na Facebooku co chwilę, ukazują się zdjęcia martwych psów pozostawionych na pastwę zimna i mrozu przy dziurawej budzie lub czymś co ją imituje, bo dziurawe zbite z desek trzy ściany z byle jakim zadaszeniem, po których hula wiatr nie dają żadnej ochrony przed zimnem. Obecnie, kiedy na dworze panują dochodzące do minus 20 stopni mrozy, psy potrzebują ciepłej budy, wyścielonej słomą, która będzie chroniła przed zimnem i wilgocią.

Psie dramaty zgotowane czworonogom przez ich właścicieli najlepiej znają członkowie Stowarzyszenia Psi Głos w Kruszwicy, którzy uratowali wiele psich istnień przed śmiercią z głodu, choroby i uchronili przed zamarznięciem.

- Na wsiach jest tragedia. Ludzie nie rozumieją, że pies czuje zimno, głód, że powinien mieć ciepłą budę z podłogą wyścieloną słomą, by stanowiła izolację od zimnego podłoża. Kiedy przyjeżdżamy na interwencje, często właściciele obrzucają nas wyzwiskami, odgrażają się, musimy wtedy wzywać na pomoc policję – opowiada Sylwia Wróblewska.

Tylko w ostatnich dniach udało się uratować cztery szczeniaki porzucone na polu we wsi Głębokie. Znalazła je przechodząca kobieta, zabrała do ciepłej obory i powiadomiła stowarzyszenie. Psiaki trafiły do domu tymczasowego, dwie sunie znalazły już właścicieli, a ich dwie siostry Łezka i Leila czekają jeszcze na adopcję.

W środę, po kilku próbach, członkom stowarzyszenia udało się zabrać suczkę, która koczowała pod lasem.
-Strasznie boi się ludzi, jest zdziczała, kiedy ją zabierałyśmy miała przerażenie w oczach. Ma może 5, 6 lat. Ostatnio codziennie dokarmiała ją pewna kobieta, tylko dzięki temu cudem przeżyła. Gdyby tam została czekała ją śmierć na mrozie - nie ma wątpliwości Sylwia Wróblewska.

Podczas takiej mroźnej aury, jaka panuje obecnie, właściciele mają obowiązek, by zapewnić psu odpowiednie warunki, bo inaczej zwierzaki czeka śmierć na mrozie.

- Psy bez podszerstka nie powinny w takie temperatury przebywać na dworze. Jeżeli pies ma podszerstek-buda musi być ocieplona, osłoniona od wiatru, niezbyt duża, a jej otwór nie powinien być zbyt wielki, bo pies ogrzewa ją swoim ciałem. W okresie mrozów psy w kojcach powinny otrzymywać bardziej kaloryczne pożywienie i minimum dwa posiłki dziennie. Woda w tych temperaturach zamarza- często należy ją wymieniać, bo psy potrafią cierpieć z powodu jej braku. Jedzą wtedy śnieg i się przeziębiają. Pies musi mieć możliwość ruchu, by się rozgrzać, więc kojec powinien być wystarczająco duży – przypominają lekarze weterynarii Monika i Piotr Biegałowie.

Każdy, kto widzi, że pies przebywa w nieodpowiednich warunkach, ma obowiązek zgłosić to odpowiednim służbom: policji, powiatowemu lekarzowi weterynarii, straży miejskiej. Za skazywanie zwierzaka na głód, zimno i cierpienie karą może być grzywna lub pozbawienie wolności.

Warto wiedzieć:

W sprawie adopcji zwierząt można kontaktować się ze Stowarzyszeniem Psi Głos w Kruszwicy dzwoniąc pod numer: 696058673 lub pisząc na adres: [email protected]
Pomóc porzuconym i uratowanym zwierzakom można także przekazując pieniądze i karmę dobrej jakości.

POLECAMY:

W saloniku o Polskim Towarzystwie Krajoznawczym w Inowrocławiu [zdjęcia]

Info z Polski - przegląd najważniejszych oraz najciekawszych informacji z kraju 01.03.2018

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto