Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ważna decyzja Tomasza R. spod Mogilna w programie "Rolnik szuka żony" w TVP 1. Popłynęły łzy [zdjęcia - 5.11.2022]

OPRAC.:
Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
W ostatnim odcinku programu "Rolnik szuka żony" Tomasz R. zdradził Klaudii, że jego wybranką jest Justyna. Zobaczcie zdjęcia >>>>
W ostatnim odcinku programu "Rolnik szuka żony" Tomasz R. zdradził Klaudii, że jego wybranką jest Justyna. Zobaczcie zdjęcia >>>>screen z programu "Rolnik szuka żony" w TVP
Tomasz R. zdradził Klaudii, że jego wybranką jest Justyna. Jak zareagowała? O tym mogliśmy się przekonać 1 listopada 2022 roku w siódmym odcinku programu "Rolnik szuka żony" w TVP 1.

Zobacz wideo: Otwarcie zmodernizowanej fontanny w Mogilnie

od 16 lat

W ostatnim odcinku programu "Rolnik szuka żony" Tomasz R. zdradził Klaudii, że jego wybranką jest Justyna.

- Od początku to czułam, więc nie jestem zaskoczona. Powiem szczerze - nawet czuję ulgę, że już jadę do domu - wyznała Klaudia. Z jej oczu jednak popłynęły łzy.

Przed wyjazdem stwierdziła, że jeszcze kiedyś chętnie wpadłaby na kawę do Tomasza. Byłaby szczęśliwa, gdyby w tym spotkaniu wzięły udział również Justyna i Kaśka.

- Klaudia pomimo swojego młodego wieku zachowała się, jak zwykle, bardzo dojrzale. Rozstaniemy się w przyjaznych relacjach - stwierdził Tomasz R.

Na pożegnanie powiedział jej, że jest "fajną, przebojową, szczerą dziewczyną i o dobrym serduszku". Ona życzyła Justynie i Tomaszowie, by "im się udało".

A jak zareagowała Justyna? Też się wzruszała, bo polubiła Klaudię. Cieszyła się jednak, że będzie mogła spędzić z Tomkiem więcej czasu i lepiej go poznać.

- Cieszę się, że zostałem z Justyną sam na sam w gospodarstwie. Mamy jeszcze dwa dni. Postaramy się je wykorzystać w stu procentach - powiedział Tomasz.

Zdradził Klaudii, że poczuł coś do niej już po pierwszej rozmowie telefonicznej. Z czasem utwierdzał się w przekonaniu, że to ona powinna zostać jego wybranką.

Wspólny pobyt tylko we dwoje rozpoczęli od... nauki jazdy autem. Tomasz udzielił Justynie kilka cennych wskazówek, a ona próbowała je wcielać w życie. Ostatecznie więcej było śmiechu, niż nauki.

Potem Tomasz zabrał Justynę na piknik nad jezioro.

- Na miłość to trzeba poczekać. Ona nie przychodzi tak nagle, po paru dniach. Trzeba trochę więcej czasu ze sobą spędzić. Wtedy to uczucie się bardziej rozwinie - wyznała Justyna.

Przyznała szczerze, że jako kobiecie z miasta na początku trudno byłoby się jej odnaleźć na gospodarstwie. Potrzebowałaby czasu, ale z odpowiednim człowiekiem u boku dałaby radę.

W następnym odcinku, 6 listopada, zobaczmy jak potoczą się ich dalsze losy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto