Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie mam przydziału bojowego, więc oddaję się do dyspozycji…[historia, część 3]

Piotr Strachanowski
Adam Kułakowski (1919-1943), syn Henryka, w l. 20. prezesa mątewskiej fabryki Solvaya, osobisty sekretarz gen. Sikorskiego.
Adam Kułakowski (1919-1943), syn Henryka, w l. 20. prezesa mątewskiej fabryki Solvaya, osobisty sekretarz gen. Sikorskiego. Zbiory Ewy Kułakowskiej-Bojęś
Dokończenie (3 odcinek) skrótowego wyboru kilku notek, opisujących losy rodziny Sikorskich i okoliczności opuszczenia przez nich kraju. Na podstawie zapisów wydanego ostatnio „Dziennika czynności Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego (tom 1, sierpień 1939 - lipiec 1940)”.

W kampanii wrześniowej gen. Władysław Sikorski próbował wrócić do czynnej służby i pójść na front. Dla marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego i jego otoczenia był jednak „osobą niepożądaną” i takiego rozkazu nie wydano.

Dopisek z dzienników Antoniego Bogusławskiego, 15 września: Te dni kręcenia się w kółko za nieuchwytnym i skrajnie niechętnym cieniem marszałka Rydza były w całej tej podróży najbardziej męczące dla Sikorskiego i dla nas, osób mu towarzyszących.

Krwawa zapowiedź…

16 września („Dziennik”): Jazda do Trembowli i obserwacja niezmiernie krwawego zachodu słońca. Ppłk Stefczyk zwraca uwagę, że widać na słońcu parafę podpisu generała (od skróconej formy nazwiska: „Sik”). Generał śmieje się z tego, ale mówi też o przepowiedni.

18 września, zapiski Karola Estreichera: Przekroczył Sikorski granicę polską w poniedziałek 18 września z postanowieniem natychmiastowego udania się do Francji. Od chwili opuszczenia granic Polski bieg myśli Sikorskiego zmienił się. Do ostatniej odpowiedzi Rydza chciał się bić w szeregach armii w kraju. Teraz zaczął gwałtownie przemyśliwać o możliwościach politycznych.

Dopisek z „Generał Sikorski w mojej pamięci” Karola Popiela: To pod wpływem rozmów z przypadkowo napotkanym w Wyżnicy ambasadorem francuskim Noëlem Sikorski zdecydował o udaniu się do Paryża. Dotąd Sikorski miał sądzić, że Armia Czerwona wkroczyła na teren Polski, by pokrzyżować plany Niemcom, stąd snuł wnioski, że możliwe jest porozumienie polsko-sowieckie. Rozmowa z Noëlem uświadomiła mu, że tkwi w błędzie. Całkowite załamanie się dotychczasowego kierownictwa państwowego sprawiło, że prace nad aparatem polityczno-rządowym trzeba rozpocząć od nowa.

Z „Dziennika”: W wyniku tych rozmów Sikorski zdaje sobie sprawę, że chęć widzenia się z marszałkiem Rydzem-Śmigłym na terenie rumuńskim przypłaci internowaniem. Postanawia jak najprędzej jechać w kierunku na Bukareszt. Granicę generał przekracza bez problemów, choć nie ma paszportu.

Ani kropli benzyny…

19 września („Dziennik”): Po drodze do Faltiĉeni spotkanie z premierem gen. Sławoj-Składkowskim, jego żoną i towarzystwem. Gen. Sikorski z premierem się nie wita.

Dopisek z „Nie ostatnie słowo oskarżonego” Felicjana Sławoj-Składkowskiego: W pewnej chwili zauważyłem człowieka zbliżającego się do naszej kolumny samochodów. Zobaczywszy mnie z bliska, zawahał się chwilę, potem zasalutował i rzekł: „Panie generale, major Bogusławski prosi o pomoc. W odległości kilometra jest w samochodzie generał Sikorski i nie ma ani kropli benzyny”. To mówiąc wskazał na auto stojące za zakrętem drogi na tle szarego wzgórza. Na chwilę przeszyła mnie niewzniosła myśl: Jest więc już tutaj, wyprzedził nas. To jednak otrząsnąłem się zaraz i wydałem odpowiednie dyspozycje w sprawie ofiarowania benzyny.

20 września („Dziennik”): Przyjazd o godz. 14.00 do Bukaresztu z osobami towarzyszącymi. Gen. Sikorski chce zamieszkać w najskromniejszym hotelu i kierują go miejscowi do dzielnicy żydowskiej, gdzie na ulicy obskakuje wszystkich tłum szwargocący na widok auta ze śladami długiej podróży. Głośne komentarze o sytuacji w Polsce. Jakiś Żyd po polsku mówi: „Zdrada”. Generał ostro reaguje. Poczem szybki wyjazd z tej dzielnicy do hotelu gdzie indziej.

Ostateczna decyzja…

21 września („Dziennik”): Po konferencji z ambasadorem Noëlem i gen. Fabrycym zapada decyzja wyjazdu następnego dnia do Francji.

22 września („Dziennik”): Gen. Sikorski wyjeżdża o 10.05 pociągiem Simplon Orient Express z Bukaresztu przez Suboticę, Zgrzeb, Lublanę, Briest, Wenecję, Mediolan, Lozannę, Dijon do Paryża w towarzystwie ambasadora francuskiego Noëla i Adama Kułakowskiego. W drodze generał konferuje z ambasadorem, który okazuje bardzo dużą życzliwość.

24 września („Dziennik”): Na godz. 12.30 przyjazd do Paryża, generał udaje się do Hotelu dù Danube, gdzie zastaje wiele osobistości uradowanych z powodu jego przybycia.

POLECAMY:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto