Odeszli w ciągu ostatniego roku. Znani, którzy pozostaną w naszej pamięci [zdjęcia]

Kilkanaście dni temu - dokładnie 13 października - żegnaliśmy Andrzeja Kopiczyńskiego, który na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako serialowy Czterdziestolatek. Pięć dni wcześniej odszedł wielki reżyser Andrzej Wajda. Nie ma już też wśród nas m.in. Bogusława Kaczyńskiego, Andrzeja Żuławskiego, Mariana Kociniaka...

Z gwiazd światowego formatu w tym roku straciliśmy m.in. Dawida Bowie i Prince’a.

Walkę z chorobą przegrali też m.in.kardynał Franciszek Macharski, Andrzej Urbański, Zyta Gilowska.

Wśród postaci z regionu w pamięci pozostanie Roman Bartoszcze - działacz chłopski, Jarosław Wenderlich - człowiek Solidarności i Henryk Skrzypiński - uczestnik i świadek historii.

W listopadzie pożegnaliśmy Mariana Michaliszyna. Choć urodził się w 1949 r. Radzyniu, najważniejsze lata życia spędził w Bydgoszczy. Jego drugim domem był Bydgoski Klub Sportowy „Polonia”, a miłością sport żużlowy. Marian Michaliszyn był członkiem drużyny Polonii, która dwukrotnie zdobywała medale mistrzostw Polski (złoty - 1971, srebrny - 1972).

Tomasza Rosparę śmierć zabrała 6 grudnia 2015 roku. Przedwcześnie, bo w wieku 37 lat. Były koszykarz Astorii (2002 - 2003) chorował na serce. Po zakończeniu zawodniczej kariery poświęcił się szkoleniu; opiekował reprezentacjami młodzieżowymi, był trenerem żeńskiej drużyny Basket 25.

Roman Haber był w środowisku koszykówki postacią doskonale znaną. Szkoleniowiec zmarł 1 lutego w wieku 65 lat. Karierę zawodniczą spędził we wrocławskim Śląsku. Potem podjął pracę szkoleniową, a pierwsze kroki postawił w bydgoskiej Astorii (sezon 1990/1991). ‚Asta” występowała w II lidze. Z zespołem awansował do dawnej I ligi (dziś ekstraklasa). W klubie przy ul. Królowej Jadwigi pracował jeszcze kolejny sezon mając niebagatelny wkład w utrzymaniu się w koszykarskiej elicie.

Niespełna dwa miesiące później 13 kwietnia nadeszła smutna informacja o śmierci Huberta Cysdorfa. Miłośnikom sportów walki, szczególnie dżudo to postać doskonale znana. To właśnie z panem Hubertem wiążą się „tłuste lata” sekcji dżudo bydgoskiej Polonii. W trakcie czynnej kariery zdobywał medale MP; był zwycięzcą wielu ogólnopolskich i zagranicznych turniejów. Potem sprawdził się jako trener, opiekun kilku pokoleń dżudoków. Pracował też, z sukcesami, w Szubiniance i AZS UKW.

Trzeciego czerwca pogrążone w smutku zostało środowisko dziennikarskie. Odszedł redaktor Jerzy Drozdowski (miał 80 lat). Był dziennikarzem i redaktorem w lokalnych dziennikach:„Dzienniku Wieczornym”, „IKP i „Expressie Bydgoskim”; współpracował także z ogólnopolskimi pismami w tym sportowymi. Uwielbiał boks, pasjonował się także grami zespołowymi: koszykówką i siatkówką oraz futbolem. Nie opuszczał żadnego z meczów Zawiszy.

15 sierpnia dotarła do nas wiadomość o śmierci Czesława Panka (w wieku 62 lat). Byłego hokeisty na lodzie Polonii Bydgoszcz, BKS oraz gdańskiego Stoczniowca. Uczestnika MŚ (1981 r). Po światowym czempionacie Czesław wyjechał do Duesseldorfu, gdzie kontynuował karierę zawodniczą a potem szkoleniową.

Stanisław Horeczy, który zmarł 30 września w wieku 87 lat, był oddanym działaczem piłkarskim. Na co dzień w niestniejącym już klubie KKS „Brda” oraz K-P ZPN.

Niedawno dotarła do nas wiadomość o tragicznej śmierci Pawła Baumanna. Miał 33 lata. Kajakarz, wychowanek Posnanii, broniący barw Zawiszy (od 2004 r). Dwukrotny olimpijczyk (Ateny i Pekin), medalista światowego i europejskiego czempionatu, 13-krotny mistrz Polski.

Zobacz także: Bal Wszystkich Świętych w Inowrocławiu [zdjęcia]