W 80. rocznicę tragicznej śmierci generała Władysława Sikorskiego. Uroczystości w Parchaniu

Niewyjaśniona tajemnica śmierci generała Sikorskiego

Wciąż żywa jest pamięć o generale Władysławie Sikorskim - emigracyjnym premierze i Wodzu Naczelnym Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Jej szczególnym wyrazem stały się 4 lipca 2023 r., w Parchaniu (gm. Dąbrowa Biskupia) i na dalekim Gibraltarze, obchody 80-tej rocznicy jego tragicznej śmierci w katastrofie lotniczej.

W poprzednim pokoleniu mieszkańców tej kujawskiej wsi utrwalił się on jako symbol wojennej nadzei na odzyskanie wolności, a wcześniej, jako wieloletni dobry sąsiad. Jego postać przypomniano w czasie uroczystej mszy świętej w parchańskim kościele w intencji generała oraz podczas apelu pamięci z żołnierską asystą, przy licznym udziale okolicznej społeczności oraz parlamentarzystów, przedstawicieli wojewódzkich, powiatowych i gminnych władz. Pod głazem z tablicą pamiątkową złożono wiele kwiatów, a wśród nich imienny wieniec od premiera Mateusza Morawieckiego.

Piękny wieniec od mieszkańców Kujaw, w otoczeniu lokalnej Polonii, o godzinie 23.06 ( godzina katastrofy), złożył na wodach Cieśniny Gibraltarskiej, specjalnie tam przybyły członek inowrocławskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego, Mariusz Murawski.

Przypomnijmy, że w latach międzywojennych generał Władysław Sikorski, premier rządu RP na emigracji i Naczelny Wódz Sił Zbrojnych, często bywał w Parchaniu. Na mocy ustawy o osadnictwie wojskowym kupił w tym zakątku Kujaw niewielki majątek, składający się z małego dworku, przyległego parku i gospodarstwa rolnego, czyli tzw. rządcówkę.

Generał, po przeniesieniu w roku 1925 w stan spoczynku i poświęceniu się pisarstwie w zakresie historii i teorii wojskowej pomieszkiwał w Parchaniu przez długie okresy w latach 1923-1939, odpoczywając po trudach życia politycznego. Tu, na Kujawach w 1936 r. odbył się głośny ślub jego córki Zofii z por. Stanisławem Leśniowskim.

Obecnie w Parchaniu tworzone jest Muzeum generała Władysława Sikorskiego.