"Dzięki propozycjom zgłaszanym przez mieszkańców realizowane są inwestycje miejskie o różnym znaczeniu i w różnym zakresie. Wnioski nie ujęte w bieżącym budżecie są realizowane sukcesywnie w kolejnych latach w miarę posiadanych środków" - czytamy w urzędowym piśmie.
15 sierpnia ubiegłego roku po raz pierwszy zaproponowałem budowę wodnego placu zabaw w Inowrocławiu.
Trochę urzędowego optymizmu wlała w moje serce Pani Rzecznik komentując tę propozycję w lokalnych mediach. "Gdyby okazało się, że jest możliwość wsparcia ze środków zewnętrznych budowy i utrzymania takiego obiektu to nie wykluczamy jej realizacji" - odpowiadała dyplomatycznie na pytania dziennikarza.
We wrześniu ubiegłego roku wziąłem udział w konsultacjach społecznych projektu budżetu na 2016 rok. Zgłosiłem obywatelski wniosek w sprawie utworzenia wodnego placu zabaw i zabezpieczenie środków finansowych na ten cel.
Tym razem powiało chłodem. Być może dlatego, że ratuszowe pismo otrzymałem w grudniu...
Wniosek nie został uwzględniony. "Nie przewidujemy budowy wodnego placu zabaw w Inowrocławiu, ponieważ mamy inne priorytety inwestycyjne" - odpisał Prezydent Miasta.
Tegoroczne, majowe pismo z ratusza w sprawie realizacji propozycji i wniosków mieszkańców znów napawa tytułowym optymizmem.
Mam nadzieję, że moja inicjatywa doczeka się realizacji i inowrocławskie dzieci będą mogły korzystać z wodnego placu zabaw w swoim mieście! W ramach konsultacji społecznych projektu budżetu Inowrocławia na 2017 rok ponownie zgłoszę tę propozycję, którą poparło 85,6% uczestników internetowej sondy.
Wkrótce rozpoczną się wakacje. W oczekiwaniu na zmianę "inwestycyjnych priorytetów" milusińscy z naszego miasta będą w tym roku ponownie podróżować z rodzicami do gościnnego Janikowa.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?